Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijani rodzice mieli pod opieką sześcioro dzieci. Interweniowała policja

OPRAC.:
Kamil Kucharski
Kamil Kucharski
Fot. KPP Nowy Dwór Gdański
Policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego zatrzymali 35-latka oraz 40-letnią kobietę, którzy pijani zajmowali się sześciorgiem dzieci. Funkcjonariusze przekazali dzieci w bezpieczne miejsce, a ich rodziców zatrzymali w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Małżeństwo po wytrzeźwieniu najprawdopodobniej usłyszy zarzuty bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co może im grozić kara 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego wczoraj wieczorem interweniowali w jednym z mieszkań na terenie gminy Stegna, z powodu zgłoszenia, które wpłynęło od pracownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Według zgłoszenia sześcioro dzieci w wieku od 3 do 9 lat miało się znajdować po opieką pijanych rodziców.

Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Przed budynkiem zauważyli pijaną kobietę, a w mieszkaniu zastali sześcioro dzieci, które przebywały w nim bez opieki. Policjanci zatrzymali nietrzeźwą matkę, która miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 40-latka nie była w stanie zająć się dziećmi, nie potrafiła wskazać wieku swoich dzieci oraz wskazać gdzie znajdują się ich ubrania. Dzieci były zaniedbane. Podczas policyjnej interwencji do mieszkania wszedł mąż kobiety, pijany 35-latek zaskoczony widokiem policjantów wszczął awanturę, był agresywny i wulgarny. Mężczyzna również został zatrzymany.

Policjanci zaopiekowali się dziećmi i przekazali je w bezpieczne miejsce. Małżeństwo po wytrzeźwieniu usłyszało zarzuty. Jak przekazała sierż. szt. Karolina Figiel, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gdańskim, prokurator oskarżył rodziców o narażenie dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Według art. 160 Kodeksu Karnego za ten czyn grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

- Nieodpowiedzialność rodziców często bywa przyczyną dramatu, jaki przeżywa ich dziecko. Dzieci nie potrafią się same obronić przed zagrożeniami, na jakie wystawiają lekkomyślność i niedojrzałość rodziców. Dlatego tak ważne jest to, by osoby będące świadkami krzywdy, która dzieje się dziecku, reagowały. Jeden telefon - nawet anonimowy – wykonany pod numer alarmowy 112, może realnie przyczynić się do poprawy sytuacji, w jakiej znajduje się dziecko, a nawet ocalić jego życie i zdrowie - apelują nowodworscy policjanci.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto