W miniony weekend kibice w Nowym Dworze Gdańskim byli świadkami starcia na szczycie tabeli grupy "Gdańsk 2" w klasie okręgowej. Piłkarze LKS-u Żuławy, utrzymujący status wicelidera, zmierzyli się w sobotę na swoim stadionie z zajmującym pierwsze miejsce w klasyfikacji Borowiakiem Czersk. Choć nowodworzanie zaprezentowali się lepiej, to mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
W najbliższą sobotę podopieczni trenera Andrzeja Głowackiego rozegrają u siebie mecz z czwartą w tabeli Pomezanią Malbork. Poprzednie spotkanie między drużynami, które miało miejsce w sierpniu ubiegłego roku, zakończyło się remisem 1:1.
Ważne zwycięstwo
Mady Ostaszewo złapały wiatr w żagle. W minioną niedzielę podopieczni trenera Andrzeja Biangi zmierzyli się z Victorią Kaliską i w pięknym stylu zdobyli kolejne trzy punkty na swoje konto. Pierwsza połowa meczu zakończyła się remisem 1:1, jednak w drugiej części spotkania drużyna z Ostaszewa rozkręciła się i od 56. minuty strzelała bramkę za bramką, a ostatecznie wygrała 6:1. Gole dla gospodarzy zdobyli w tym spotkaniu Dominik Domagała (25', 87'), Paweł Majka (56'), Mariusz Borowiecki (59'), Kamil Wirkus (74') i Piotr Wardowski (83').
Wywalczone w tym meczu trzy punkty pozwoliły Madom uciec z dna tabeli i wyprzedzić w klasyfikacji Relax Ryjewo i Czarnych Przemysław. Strata do kolejnej drużyny, Pogoni Prabuty, wynosi obecnie zaledwie dwa punkty. W najbliższy weekend zespół z Prabut będzie pauzował, a Mady zmierzą się na swoim terenie z Czarnymi Przemysław w meczu derbowym. Zwycięstwo podopiecznych trenera Biangi będzie oznaczało kolejny awans Ostaszewa. Jeśli dodatkowo swój mecz z Wisłą Tczew przegra Spójnia Sadlinki, pierwszy zespół poza "czerwoną strefą", to Mady od Spójni będą dzielić tylko trzy punkty.
Nieudany występ
Niedzielne spotkanie nie należało do udanych w wykonaniu Czarnych Przemysław. W rozegranym na swoim stadionie meczu przegrali oni 0:6 z Wisłą Tczew.
Zespół z Tczewa wyszedł na prowadzenie w 17. minucie, gdy ze strony piłkarzy pojawiły się zgłoszenia o "spalonym". Przewinienia nie dopatrzył się jednak arbiter i uznał gola na konto gości. Od tej chwili zawodnicy Wisły rozpoczęli ostrzał bramki Czarnych - w ciągu 21 minut zawodnicy z Tczewa zdobyli kolejne pięć bramek.
Na drugą połowę piłkarze z Przemysławia wyszli ze zmianami w swoim ustawieniu. Przyniosły one pozytywny efekt, bo podopieczni trenera Tomasza Górskiego zaczęli grać skuteczniej i stwarzać sobie sytuacje przy bramce przeciwnika. Poprawa w grze gospodarzy nie przełożyła się jednak na zdobycie goli, przez co trzy punkty za niedzielne spotkanie powędrowały do Tczewa.
Wygrana Mad i przegrana z Wisłą zepchnęła Czarnych na przedostatnie miejsce w tabeli. W najbliższy weekend wybiorą się oni do Ostaszewa na mecz z Madami, który może im pozwolić na odrobienie straty z ostatniego spotkania.
Zwycięstwo i porażka w Klasie B
Błękitni Kmiecin tym razem zmierzyli się na swoim terenie z Czarnymi Straszewo. Gospodarze nie dali szans przeciwnikowi i po wygranej 9:3 zachowali dla siebie komplet punktów. Hat-tricka dla Błękitnych w niedzielnym spotkaniu zaliczył Patryk Bejynka (10' 36' 80'), na listę strzelców po stronie Kmiecina wpisali się również Kamil Janus (27' 76'), Marcin Świątek (40'), Adam Rombalski (48'), Piotr Gębacz (59') i Radosław Wołoszyn (85').
Kolejną porażkę zanotowali niestety piłkarze Bałtyku Sztutowo. Przegrali oni 2:4 z Tęczą Szropy. Bramki dla Bałtyku w sobotnim spotkaniu zdobyli Remigiusz Gieniusz (68') i Piotr Obara (78').
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?