Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomorze. Powiaty nadwiślańskie szykują się na wielką falę. Wojewoda uspokaja: nikt nie będzie wysadzał wałów nadwiślańskich

Redakcja
Sławomir Bednarczyk
Położone nad Wisłą pomorskie powiaty szykują się do nadejścia fali powodziowej i ewakuacji mieszkańców, gdyby doszło do tzw. rozmycia wałów nadwiślańskich. Specjaliści twierdzą: woda się nie przeleje przez wały. Natomiast nie ma pewności, czy ich nie rozmyje, jeśli przez kilka dni utrzymają się wysokie stany. Wczoraj na śluzie Gdańska Głowa, która znajduje się tuż przy moście w Kiezmarku, stan wody wynosił 873 i o kilkadziesiąt centymetrów przekraczał stan alarmowy. Najwyższa woda spodziewana jest w nocy z wtorku na środę.

– Prognozy są takie, że woda przekroczy stan alarmowy o 1,5-1,8 metrów – informuje Sławomir Szymański, kierownik nowodworskiego oddziału Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Gdańsku. – Wały w tej okolicy wynoszą od 8-12 metrów. Na szczęście u nas rozlewisko jest duże, więc woda się rozleje. Praktycznie woda będzie do połowy wałów.
Służby wojewody zdementowały wczoraj kategorycznie informację o celowym wysadzeniu wałów Wisły w gminie Ostaszewo.
– To kompletna bzdura – mówił Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego. – Za przekazywanie nieprawdziwych informacji i sianie paniki wśród ludności grozi odpowiedzialność karna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto