Powiat nowodworski. Drużyny piątej ligi rozegrały kolejne mecze

To nie były łatwe spotkania dla obu drużyn z terenu powiatu nowodworskiego. Jeszcze przed świętami wielkanocnymi, w środę 17 kwietnia piłkarze LKS Żuławy zmierzyli się z Tęczą Brusy. Niestety, nowodworzanom nie udało się zdobyć żadnej bramki. Zdecydowanie lepiej wypadli Czarni Przemysław, którzy ostatnie spotkanie rozegrali ze Spójnią Sadlinki.

Czarni po golach P. Zacharskiego w 57 minucie oraz dwóch strzałach S. Szablewskiego w 88 minucie oraz w doliczonym czasie gry (90’+1) pokonali rywali 3:0.

Pomimo dobrego spotkania drużyna z Przemysławia nie cieszyła się ostatnio dobrą passą. - Od października czekaliśmy na ligowe zwycięstwo. Udało się w ostatniej środowej kolejce ze Spójnią Sadlinki. W ostatnich spotkaniach ligowych czy pucharowych drużyna z Sadlinek zdecydowanie nam “nie leżała”. Doznaliśmy 4 porażek z rzędu - wyjaśniają na swojej stronie internetowej zawodnicy. - Od 8 ligowych kolejek nie zaznaliśmy “smaku” zwycięstwa. Ostatni raz wygraliśmy 28 października u siebie z Prabutami. Co ciekawe wszystkie z 4 zwycięstw, jakie w tym sezonie udało się nam osiągnąć, wywalczyliśmy na własnym boisku i we wszystkich zagraliśmy na “zero” z tyłu - wyjaśniają. - W meczu ze Spójnią w pierwszej części graliśmy podobnie jak w poprzednich spotkaniach, czyli słabo. Mieliśmy duże problemy z tworzeniem akcji. Więcej działo się w drugiej połowie. Na prowadzenie wyszliśmy po niecałej godzinie gry. Długą piłkę od Kuśnierka, przedłużył Popielarz T. a Zacharski w sytuacji “sam na sam” zdobył swoją pierwszą bramkę w naszych “barwach”. Kolejne minuty to festiwal niewykorzystanych sytuacji z naszej strony. Najbliżej byli Suma i Popielarz, którzy nie wykorzystali świetnych sytuacji. Goście chcąc wyrównać, zaczęli atakować większą liczbą graczy, przez co udało się nam powiększyć przewagę. Na 5 min przed końcem prostopadłe podanie od Popielarza wykorzystał Szablewski, nie myląc się tym razem w sytuacji “sam na sam”. W 90 min Szablewski zdobył swoja drugą bramkę w tym meczu. Po szybkiej kontrze asystę zaliczył Zacharski. W ostatniej minucie rzutu karnego nie wykorzystał Sas, trafiając w słupek.

Pomimo ostatniej wygranej drużyna Czarnych z 16 punktami na koncie znajduje się na 14 miejscu ligowej tabeli. Niżej są tylko zawodnicy drużyn Borowiak Czersk i Sławek Borzechowo. Nieco lepiej w ligowej tabeli wygląda sytuacja podopiecznych trenera Głowackiego. LKS Żuławy z 22 punktami plasuje się na 12 miejscu.
Przed zawodnikami kolejne spotkania, które zawodnicy obu drużyn rozegrają w sobotę 27 kwietnia. Czarni Przemysław zmierzą się z ostatnim w tabeli Sławkiem Borzechowo, z kolei LKS Żuławy zagra z ósmym w tabeli Orłem Subkowy.

LKSŻuławy - Tęcza Brusy
Żuławy: J. Dąbrowski (T. Wójcik 80’), T. Dobrzyński, J. Głowacki, B. Gruszewski, K. Janus, P. Kiełczyński, D. Kiełczyński, P. Mendala, J. Mularczyk, M. Niemyjski, K. Szwec.
Brusy: D. Żurek, B. Singer (J. Szczepański 87’), Ł. Orlikowski, K. Michalak, T. Krefft, M. Dolny, K. Rakowski (K. Kaźmierczak 82’), P. Sobczyk (P. Melchert 66’), P. Szczesny, A. Zakrzewski, M. Żakowski

Czarni Przemysław - Spójnia Sadlinki
Czarni: P. Zacharski, M. Suma (G. Sas 90’), R. Cichowski, P. Malej, B. Markiewicz, G. Boniecki, A. Kowalski (P. Wójcik 68’), M. Kuśnierek, T. Popielarz, S. Szablewski, P. Złoty (K. Staszko 72’).
Spójnia: G. Jankowski (T. Gburczyk 82’), A. Gajewski, M. Krawczyk, A. Kronkowski, Sz. Kupniewski, K. Kwaśnicki (K. Koralewski 46’), K. Michalczyk, M. Stefanik, M. Szymański (R. Szarafiński 46’), K. Warpas, T. Żuk.