Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat nowodworski. Najwyższe bezrobocie na Pomorzu. Powodem turystyczny charakter miejscowości?

Patryk Philipp
Patryk Philipp
Powiat nowodworski niemal od zawsze jest niechlubnym liderem statystyk opisujących bezrobocie na Pomorzu. Zdarzają się jednak wahania, a te najczęściej występują w sezonie turystycznym. Wielu mieszkańców rotuje pomiędzy bezrobociem a pracami sezonowymi. Obecnie w powiecie zarejestrowanych jest około 1700 bezrobotnych.

Trudno określić jak długo powiat nowodworski ,,szczyci się” mianem samorządu z największą stopą bezrobocia na Pomorzu. Zdarzało się jednak, że w przeszłości pozycję lidera chwilowo tracił. Wszystko za sprawą sezonu letniego.

- Nie potrafię określić jak długo, ale właściwie od 30 lat zawsze trzymamy się blisko tej pierwszej lokaty w statystykach

- mówi dyrektor powiatowego urzędu pracy Wioletta Lewandowska.

- Rzeczywiście w przeszłości sporadycznie zdarzało się, że chwilowo spadaliśmy na drugie lub trzecie miejsce. Wszystko za sprawą sezonu letniego.

Turystyczny charakter miejscowości w tym przypadku okazuje się jednym z przekleństw malowniczej Mierzei Wiślanej. Ze względu na potrzeby rynkowe do tej pory funkcjonuje tu niewiele zakładów pracy, a wiele przedsiębiorstw opiera się na turystyce.

- Kiedy przychodzi sezon, bezrobocie zawsze w mniejszym bądź większym stopniu spada. Choć teraz w trakcie pandemii było oczywiście zupełnie inaczej, to wszystko stopniowo powinno się unormować

- wyjaśnia dyrektor Lewandowska.

- W normalnych warunkach stopa bezrobocia wzrastała automatycznie wraz z końcem sezonu wakacyjnego. Spora część miejsc pracy związana jest z gastronomią, hotelarstwem z przedsiębiorstwami związanymi z turystyką, które w pozostałej części roku nie zapewniają już pracy. Co roku zatrudnionych zostaje tam około 1000 osób.

Powiat nowodworski nie był wyjątkiem i również u nas bezrobocie wzrosło w trakcie pandemii. Powodem jednak nie było wyłącznie tymczasowe ograniczenie miejsc pracy, zmieniły się także warunki rejestrowania osób bezrobotnych. W ciągu ostatniego półtora roku według zaleceń ministerstwa urzędom odebrano możliwość ,,przymuszania” do pracy. Wyrejestrowanie nie groziło ani za brak stawiennictw, ani za domowy podjęcia pracy.

- Gdy wybuchła pandemia ministerstwo zaleciło wszystkim urzędom rezygnację ze stawiennictw osobistych. Gdy w normalnych warunkach bezrobotni na takowe się nie stawiali, wówczas tracili status osoby bezrobotnej. Wyrejestrowywaliśmy także za odmowę propozycji pracy

- tłumaczy dyrektor PUP.

- Dziś wracamy już do standardowego funkcjonowania i dostrzegamy wyraźną poprawę.

Obecnie trudno określić czy stopa bezrobocia rzeczywiście uległa zmianom. Za jej wyliczenie odpowiada Główny Urząd Statystyczny, które takie dane publikuje z 2-miesięcznym opóźnieniem.

W powiecie nowodworskim zarejestrowanych jest około 1700 osób bezrobotnych, z czego około 30% ma prawo do zasiłku. Znaczna część mieszkańców pracuje poza granicami powiatu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto