Powiat nowodworski. Służby mundurowe na bieżąco monitorują temat szkodliwego dla zdrowia opału

Policjanci z nowodworskiej Komendy Powiatowej Policji interweniowali w sprawie nielegalnego składowiska odpadów odzieżowych na jednej z posesji w miejscowości Kępki. Prawie 20 ton starych ubrań zgromadzono w przydomowej stodole. Prawdopodobnie miały one służyć jako tani opał.

Dla wielu palenie tekstyliami w domowych piecach to sposób na tanie ogrzewanie. Taka "oszczędność" sprawia, że bezpieczeństwo i zdrowie schodzą na drugi plan. Sztuczne materiały w wyniku spalania emitują bowiem toksyczne dioksyny, które są rakotwórczą trucizną.

Nie wolno nawet gromadzić szmat bez odpowiednich zezwoleń.
- Niestety, problem skupowania i ogrzewania domostw szmatami jest nadal aktualny, mimo wielu apeli i akcji informacyjnych - mówi podinsp. Wacław Łokuciewski, zastępca komendanta nowodworskiej KPP. - Zdarzenie z Kępek to tylko jeden z przykładów.

Policjanci otrzymali informacje o składowisku, a kontrola potwierdziła zgłoszenie.
- Właścicielka Anna J. nie posiadała zezwolenia na magazynowanie odpadów - tłumaczy Łokuciewski. - Oprócz mandatu karnego zobowiązaliśmy właścicielkę do usunięcia i utylizacji tego składu.
Druga kontrola kilka dni później wykazała, że mieszkanka Kępek nie zastosowała się do poleceń. Informacja trafiła do burmistrza Miasta i Gminy Nowy Dwór Gd.
- Gmina może wydać decyzję o usunięciu nielegalnego składu lub zlecić utylizację na koszt właściciela - dodaje Łokuciewski.

Przypomnijmy, dwa lata temu mieszkańcy, samorządy, lokalne stowarzyszenia oraz służby mundurowe z powiatu nowodworskiego rozpoczęły kampanię na rzecz powstrzymania procederu palenia szmatami. Zaczęło się od powikłań chorobowych u dzieci z miejscowości Drewnica, które - jak wskazał lekarz - spowodowane były truciznami pochodzącymi ze spalania ubrań.
- W tym roku jest nieco mniej takich zdarzeń, chyba ze względu na łagodna zimę - mówi mł. inspektor Marek Osik, komendant policji w Nowym Dworze Gd. - Co nie oznacza, że na terenie powiatu nie ma miejsc, gdzie nielegalnie składuje się i pali szmatami.