Powrót kolei do Nowego Dworu Gdańskiego? Jest na to szansa

W krajach Unii Europejskiej trwają intensywne prace nad zmodernizowaniem i uatrakcyjnieniem komunikacji kolejowej. Przygotowywane przez poszczególne przedsiębiorstwa strategie w zamierzeniu powinny poprawić aktualną ofertę przewozową kolei, tj. skrócić czas przejazdów oraz zwiększyć ich częstotliwość.

Tak jak w całej Europie Zachodniej, tak i nasze Polskie Koleje Państwowe pracują nad przygotowaniem planu strategicznego rozwoju polskich kolei, który może zostać zawarty w unijnej perspektywie budżetowej. W dokumencie opisującym zadania inwestycyjne na najbliższą dekadę zawarto przebudowę linii kolejowej 256, na której kiedyś funkcjonowały przewozy łączące Szymankowo z Nowym Dworem Gdańskim. Jest to jednak jedynie propozycja, o której realizacji ostatecznie zdecyduje dostępność unijnych środków oraz warunki korzystania z nich.

Warto podkreślić, że część ekspertów sceptycznie podchodzi do opracowania całego dokumentu. Głównym zarzutem jest brak pomysłów, które rzeczywiście mogłyby wpłynąć na podniesienie atrakcyjności kolei. Zwraca się również uwagę na lakoniczność naszych opracowań. W opublikowanych tabelach zawarto listy poszczególnych odcinków, faz czy etapów, brak natomiast konkretów, które mogłyby jasno określić jakie perspektywy stoją przed polskimi kolejami.

Opisywana w dokumencie linia kolejowa 256 łączyła Szymankowo z Nowym Dworem Gdańskim, a funkcjonowała w ramach magistrali Warszawa - Trójmiasto. Codzienne kursy odbywały się do 1989 roku. Jeszcze kilka lat temu kursowały na tej trasie sezonowe pociągi, które przewoziły podróżnych z Grudziądza i Malborka do Nowego Dworu Gdańskiego. Tu turyści mogli przesiąść się na kolej wąskotorową, by dotrzeć nad morze, do miejscowości leżących na Mierzei Wiślanej. Ostatnie kursy pasażerskie na tej trasie były uruchamiane na zasadach komercyjnych przez firmę Arriva RP we współpracy z Pomorskim Towarzystwem Kolei Żelaznych