Drużyn z terenu Żuław mogłoby być w rozgrywkach pucharowych więcej, jednak pech chciał, że w ostatniej, jesiennej fazie spotkały się dwa zespoły z powiatu nowodworskiego. Chodzi właśnie o marzęcińskich Zielonych i Czarnych Przemysław, grających w V lidze. Zwycięzca mógł być tylko jeden. Okazało się, po emocjonującym spotkaniu, że w tej rozgrywce lepsi byli Zieloni, którzy wygrali 3:2.
Udział w III kolejce Pucharu Polski wzięła również inna drużyna z powiatu nowodworskiego. Chodzi o A-klasowy Bałtyk Sztutowo, który miał się zmierzyć z rezerwami Bałtyku Gdynia. Podopieczni trenera Marcina Wolskiego od początku spotkania ruszyli na silniejszego rywala. Pressing przyniósł skutek, bo już w 13 minucie, po dwóch golach Pawła Dzieciucha, Bałtyk Sztutowo prowadził 2:0. Narodowy Stadion Rugby w Gdyni, na którym rozgrywano mecz, przez chwilę zamarł, bo przecież A-klasowy zespół sprawiał wielką niespodziankę. Straty goli zmobilizowały jednak graczy z Gdyni do zdecydowanej gry. Do przerwy było 2:2, a po zmianie połów zaczął się prawdziwy pogrom. Ostatecznie sztutowianie przegrali 10:2, ale ich ogólna postawa w tym spotkaniu ujmy na pewno nie przynosi.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?