Para jest już ze sobą od sześciu lat. Poznali się w szkole średniej w Lęborku, skąd pochodzi Adrian. Joasia natomiast urodziła się w Gdańsku, a po latach wraz z rodzicami przeprowadziła się do Kiełpina.
- W Adrianie zauroczył mnie nie tylko wygląd, ale przede wszystkim to, że jest taki miły i kochany – śmieje się Joasia. - Zawsze, w każdej sytuacji mogę na niego liczyć i wiem, że mnie nie zawiedzie. W związku najważniejsza jest szczerość i zaufanie.
Ukoronowaniem ich miłości były ubiegłoroczne wspólne wakacje w Grecji
- Cieszyłam się z tego wyjazdu, bo była to nasza pierwsza wyprawa za granicę kraju i do tego do przepięknej Grecji - wspomina Joasia. - Nie spodziewałam się absolutnie, że wrócę z niej nie jako dziewczyna Adriana, ale jego narzeczona. Mój ukochany chłopak był bardzo skryty i skutecznie ukrył przede mną, że nie tylko o wypoczynek w tym wyjeździe chodzi, ale o coś więcej.
Już na zawsze słoneczna Grecja kojarzyć się będzie młodej parze z pierwszym poważnym zobowiązaniem na ich wspólnej drodze życia
- Adrian zorganizował to wspaniale w cudnym punkcie widokowym: były kwiaty, przepiękny, trafiony w stu procentach w mój gust pierścionek, no i on… klęczący przede mną, pytający, czy zostanę jego żoną - opowiada wzruszona Joasia. - Polały się łezki, to było niemożliwe, żeby uniknąć wzruszenia.
Joasia i Adrian planują duże wesele w przyszłym roku
- Ślub weźmiemy w parafii w Kiełpinie, a wesele w sali bankietowej w Sierakowicach - opowiada przyszła panna młoda. - Wiadomo, że żyjemy obecnie w trudnym czasie i mam nadzieję, że koronawirus nam nie pokrzyżuje ślubnych i weselnych planów.
Młodzi planują zamieszkać w domu po babci Adriana, pod Słupskiem
- Czeka nas najpierw dużo pracy z remontem, ale potem będziemy mieli swoje własne miejsce na ziemi - cieszy się Joanna. - Najpierw były pierwsze uniesienia, zaręczyny. Przed nami ślub, wspólny dom, potem dzieci… tak będzie się pisać nasza historia – dodaje Joanna.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?