Początki świątyni w Cyganku datuje się na lata 30. XIV wieku. Jej sufit ozdabia polichromia (specjalna dekoracja malarska), która prezentuje sceny z biblijne I świętych.
- Jest to bardzo szczególne malowidło. Ukazuje ono cały temat teologiczny, od początku świata, po akt zbawczy i I Apokalipsę. W centrum polichromii widzimy apokaliptycznego Baranka Bożego, który leży na księdze Ewangelii. Wokół Niego znajdują się święci ze Starego i Nowego Testamentu. Malowidło ukazuje również patrona naszej parafii, św. Mikołaja, oraz siły niebieskie, czyli aniołów. W części prezbiterium znajduje się Trójca Święta – opisuje ks. Paweł Potoczny, proboszcz parafii w Cyganku.
W ostatnim czasie Pomorski Konserwator Zabytków przekazał parafii św. Mikołaja zalecenia odnośnie konserwacji całości wnętrza kościoła. Ich realizacja jest jednak trudna. - Jesteśmy niedużą wspólnotą grekokatolików na Żuławach w powiecie nowodworskim. Wykonanie zaleceń konserwatora zabytków przerasta nasze możliwości finansowe – mówi ks. Potoczny. - Z tego powodu wymyślamy różne akcje wśród ludzi dobrej woli, którzy odwiedzają nas i lubią nasz kościół oraz jego zabytkowe wyposażenie. Dzięki zebranym pieniądzom chcielibyśmy odrestaurować wszystko, co się da, aby nasze zabytki cieszyły oko kolejnych pokoleń. Każdy lubi oglądać zadbane zabytki, a to wymaga kosztów.
Parafia św. Mikołaja od początku roku stara się pozyskiwać środki na sfinansowanie prac remontowych. Pod koniec lutego fundusze na ten cel przekazał Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego i przyznał 152,5 tysiąca złotych na prace zabezpieczające polichromowany strop świątyni. Mają one polegać na dezynfekcji i dezynsekcji stropu.
Będzie to pierwszy etap prac renowacyjnych. Pełna odnowa stropu jest ogromnym wydatkiem. Sam pierwszy etap tych prac to koszt ok. 310 tys. złotych. Aby pozyskać pozostałe środki potrzebne do jego realizacji utworzono specjalną zbiórkę. Polega ona na tym, aby zebrać 1000 osób wpłacających co miesiąc dziesięć złotych na konto parafii przez okres 12 miesięcy.
- Przy zbiórce postanowiliśmy kierować się ideą “Dużo ludzi robi małe rzeczy”. Myślimy, że dziesięć złotych miesięcznie nie jest tak dużym wydatkiem. Gdyby udało się zebrać tysiąc osób, które zadeklarują się do wpłacania co miesiąc takiej kwoty, to w ciągu roku zbierzemy potrzebną kwotę – wyjaśnia ks. Paweł Potoczny.
Jak dodaje duchowny, pojawiły się już deklaracje wsparcia i pomocy, a także zaczęły wpływać pierwsze fundusze na konto zbiórki. Osoby, które zdecydują się przyłączyć do akcji, będą na bieżąco informowane na temat postępów w pracach renowacyjnych. - Zależy nam na przejrzystości i chcemy, aby wspierające nas osoby wiedziały, na co są wydawane zebrane pieniądze. W związku z tym założyliśmy specjalną grupę na Facebooku gdzie zamieszczamy na przykład informacje o naszej polichromii. W ciągu pierwszych trzech dni pojawiły się pierwsze wpłaty, co niezwykle nas cieszy. Optymistycznie patrzymy w przyszłość i wierzymy, że jeśli dużo osób zrobi małe rzeczy to, możemy osiągać wielkie cele dla dobra pokoleń – opowiada ks. Potoczny.
Zbiórkę funduszy na renowację można wesprzeć przekazując ofiarę na rzecz parafii św. Mikołaja w Cyganku za pośrednictwem strony internetowej. Ofiara na rzecz parafii św Mikołaja w Cyganku
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
