Pani Sabina ma dwóch synów, dwie córki, dziesięcioro wnuków i siedmioro prawnuków. Prawie wszyscy byli na urodzinach seniorki. Byli też sąsiedzi, przedstawiciele władz. Co ciekawe, wszyscy życzyli jubilatce... 200 lat.
Pani Sabina Dębek nie ma specjalnej recepty na przeżycie, w tak dobrej formie, tylu lat. Chwali sobie wiejskie powietrze, kontakt z naturą. Obecnie jej dieta składa się jedynie z chleba i masła. Nadal zachowuje radość, pogodę ducha i sprawność fizyczną.
- Dziękuję Bogu za te wszystkie lata - mówi Sabina Dębek. - Pracowałam ciężko, jak mężczyzna. Na roli nie jest łatwo, kiedyś wszystko trzeba było robić ręcznie. Mogłabym jeszcze pracować, chodzić na spacery. Czasami wszystko boli, ale przecież chodzić trzeba.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?