Jeszcze przed cyklem spotkań prezydenta Gdańska z władzami gmin i powiatów z Pomorza, większość samorządowców z Żuław i Mierzei Wiślanej podchodziła do tego projektu sceptycznie. Obawiano się, że stowarzyszenie metropolitarne będzie kolejną organizacją, na którą trzeba będzie płacić składki, a która nie przyniesie korzyści mniejszym gminom.
- Podjęliśmy już decyzję, że każdy samorząd w stowarzyszeniu będzie miał jeden głos - powiedział prezydent Adamowicz. - Decydowanie będzie więc równe i nie ma podstaw obawiać się dominacji Gdańska. Jasne jest, że jako miasto będziemy swoistym liderem obszaru metropolitarnego. Będziemy jednak pełnić rolę służebną wobec innych udziałowców stowarzyszenia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?