Radni dwóch klubów opozycyjnych (Porozumienia Samorządowego i Razem Lepiej) sprzeciwili się przyjęciu porządku obrad. Ze względu na to, że w koalicji zabrakło jednego z radnych (Jacka Michalskiego wybrano burmistrzem Nowego Dworu Gd. w związku z czym złożył mandat), stonek głosów wyniósł 7:7. Tym samym porządek nie mógł zostać przyjęty a sesja nie mogła się odbyć.
– Zwołałam następną sesję na dzień 21 grudnia – mówi Iwona Tyburska, przewodnicząca Rady Powiatu Nowodworskiego. – Jeżeli w dalszym ciągu będzie dochodziło do paraliżowania prac rady, być może trzeba będzie zastanowić się nad rozwiązaniem rady i ponownych wyborach.
Przypomnijmy, najwięcej mandatów w czasie wyborów do Rady Powiatu Nowodworskiego zdobył komitet Platformy Obywatelskiej – łącznie pięć mandatów. Zawiązał on koalicję z pojedynczymi przedstawicielami dwóch komitetów, do których dołączył Marcin Głowacki, jeden z radnych Porozumienia Samorządowego (objął on stanowisko wicestarosty). W 15 osobowej radzie dało to większość. Kłopot powstał w momencie wyboru jednego z radnych na burmistrza Nowego Dworu Gd. Rada musiała przegłosować uchwałę o wygaśnięciu jego mandatu, by w jego miejsce mógł wejść następny z listy przedstawiciel komitetu PO. Głosami opozycji uchwałę jednak odrzucono. Mandat Michalskiego automatycznie wygaśnie za 30 dni.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?