Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sezon letni w dobie pandemii. Co z tymi wakacjami?

Kamil Kucharski
Kamil Kucharski
Kamil Kucharski
Minister zdrowia Łukasz Szumowski już jakiś czas temu zapowiedział, że tegoroczne wakacje będą inne niż wszystkie dotychczasowe ferie letnie. Rzecznik rządu wskazał, że w pierwszej połowie maja najprawdopodobniej zostaną otwarte hotele i pensjonaty. Chociaż majówka przepadła, to branża turystyczna szykuje się na wakacje.

Do tej pory poluzowanie przepisów wprowadzonych na czas pandemii objęło otwarcie plaż, lasów i parków. Więcej osób może jednocześnie przebywać w sklepach i kościołach, po weekendzie majowym mają również zostać otwarte orliki i boiska sportowe. Był to pierwszy etap “odmrażania” gospodarki. Po majówce powinno rozpocząć się wdrażanie drugiego stopnia rządowego planu.

Obecnie ciężko jest powiedzieć, jak będzie wyglądał tegoroczny sezon letni. Minister zdrowia przewidywał, że o koloniach i obozach możemy w te wakacje zapomnieć. Władze samorządowe, nie tylko w miejscowościach nadmorskich, rezygnują z organizacji imprez przypadających na najbliższe miesiące, albo wciąż podejmują decyzję o ich odwołaniu. Przygotowania do wakacji i przyjazdu turystów są na razie ograniczone do prac porządkowych na terenie miejscowości.

Tak wygląda to na przykład w Sztutowie, Władze gminy liczą na to, że sezon letni się odbędzie. Wójt Robert Zieliński przypomina, że przygotowania rozpoczęły się już 16 kwietnia podczas nadzwyczajnej sesji Rady Gminy. -

Podczas sesji Rada podjęła dwie uchwały – w sprawie wyznaczenia kąpielisk w gminie Sztutowo oraz określenia terminu ich otwarcia od 1 lipca do 31 sierpnia – mówi wójt Sztutowa.

Podkreśla rownież, że na tym nie kończą się przygotowania do sezonu letniego w gminie.

- Już teraz zatrudniliśmy większą liczbę pracowników z Urzędu Pracy. Nawet jeśli sezon wakacyjny będzie skromny, to chcemy, aby porządek na terenie gminy był na odpowiednim poziomie. Małymi krokami, ale jednak przygotowujemy się do wakacji – podkreśla Robert Zieliński.

Podobne działania podjęła Krynica Morska. Tamtejsze władze czekają też na konkretne informacje od rządu.

- Dopóki nie będzie jasnego sygnału jak ten sezon ma wyglądać, i kiedy poszczególne branże będą uwalniane z zakazów, naszymi jedynymi przygotowaniami jest doprowadzenie infrastruktury do odpowiedniego poziomu czystości. Chcemy przyjąć turystów w miejscu czystym i schludnym

– mówi burmistrz Krynicy Morskiej Krzysztof Swat.

Obaj włodarze podpisali się też pod wspólnym apelem 21 wójtów, prezydentów i burmistrzów miast nadmorskich i gmin. Powstał on z inicjatywy burmistrza Darłowa Arkadiusza Klimowicza. Apel został skierowany do wicepremier Jadwigi Emilewicz pełniącej funkcję ministra rozwoju. - Branża turystyczna stanęła na krawędzi bankructwa. Nadmorskie miejscowości czekają na tarczę antykryzysową skierowaną do sektora turystycznego. Czekamy na szybkie decyzje, kiedy będą otwierane hotele, pensjonaty, ośrodki wczasowe i domy gościnne? Kiedy ruszą restauracje, kawiarnie? Do uratowania tegorocznego sezonu wakacyjnego potrzeba tylko tyle I aż tyle. Liczymy na realne i rzeczowe działania rządu – napisano w apelu do minister rozwoju.

W dokumencie poruszona zostaje kwestia wciąż obowiązującego zakazu wynajmu kwater wczasowiczom. Wszedł on w życie 14 marca, ale nie wiadomo, jak długo będzie on obowiązywał. Zakaz obejmuje hotele, pensjonaty, domy gościnne i inne miejsca krótkotrwałego najmu. Z tego powodu o majówce, czyli pierwszym z okresów ożywienia branży turystycznej po zimie, mówi się już, że przepadła.

Wynajmujący zakwaterowania są jednak dobrej myśli. Jak mówi Krystyna Chabska, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej w gminie Sztutowo, obecnie sytuacja nie jest jednoznaczna.

- Są ludzie, którzy nie mają jeszcze żadnych rezerwacji, są też tacy, którzy mają rezerwacje i one nie są odwoływane. Pojawiają się też przypadki, że część osób odwołuje swoje przyjazdy, albo je przesuwa

– mówi prezes LOT-u w Sztutowie. Informuje też, że na ten moment ceny za pobyt są takie same jak w ubiegłym roku.

- Nie wprowadziliśmy jeszcze żadnej opcji cen promocyjnych. Zobaczymy, jak to będzie się kształtować. Na pewno część z nas, członków LOT, weźmie udział w akcjach charytatywnych, takich jak na przykład Wakacje dla Medyka – mówi Krystyna Chabska.

Optymistycznie na zbliżające się wakacje patrzy też branża turystyczna w Krynicy Morskiej. Prezes tamtejszej Lokalnej Organizacji Turystycznej Adrian Bogusłowicz przyznaje, że zdecydowanie więcej wczasowiczów rezerwuje pobyt, niż go odwołuje.

- Wielu wczasowiczów rozumie obecną sytuację. Częściej chcą oni przełożyć swoją rezerwację na pobliski termin, a nie odwołać wyjazd. Ludzie dzwonią też częściej, żeby zarezerwować pobyt, bo pojawiają się informacje, że lada moment ma zostać odmrożona branża turystyczna

– mówi prezes LOT-u w Krynicy Morskiej. Zapytany o ceny wynajmu odpowiada, że mogą one minimalnie wzrosnąć.

- Takie koszty, jak energia czy koszty pracownicze, wzrosły. Dlatego koszty wynajmu też się trochę zwiększyły

– przyznaje Adrian Bogusłowicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynicamorska.naszemiasto.pl Nasze Miasto