Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spór o wakacyjną dyskotekę w Jantarze

ABE/VINZ
Właściciele ośrodków wczasowych, znajdujących się w okolicach plaży w Jantarze, nie chcą by w czasie wakacji nad morzem funkcjonowała dyskoteka. Wysłali nawet specjalną petycję do rady gminy Stegna w tej sprawie. Sugerują, że przez funkcjonujący w sezonie na plaży klub, stracili klientów.

Ich zdaniem, imprezy zakłócały ciszę nocną i, co za tym idzie, odstraszyły wczasowiczów. Dyskoteka ma prawdopodobnie działać także w przyszłym sezonie letnim. Kwaterodawcy jednak nie chcą do tego dopuścić.
- Całonocne, bardzo hałaśliwe dyskoteki terroryzują wypoczywających w Jantarze turystów. Jest spore ryzyko, że utracimy wczasowiczów i tym samym uszczuplą się przychodów przedsiębiorców turystycznych - napisali w petycji do rady gminy Stegna, kwaterodawcy z Jantara. - Polityka gminy promuje hałaśliwe imprezy dla miejscowej młodzieży, zakłócając jednocześnie wypoczynek wczasowiczom z różnych regionów Polski, którzy wybrali Jantar jako przyjazne miejsce do wypoczynku. Często słyszymy od naszych klientów, że już do nas nie wrócą, bo tu nie sposób odpoczywać.

Zdania na temat funkcjonowania klubu na plaży w czasie sezonu letniego są podzielone. Część mieszkańców nie wyobraża sobie wakacji bez tego typu dyskoteki. Mówią, że plażowe imprezy przyciągają do Jantara tłumy turystów. Właściciele ośrodków wczasowych położonych najbliżej klubu są jednak innego zdania. Sugerują także, że dyskotekę można przenieść w miejsce, w których nie ma kwater turystycznych.

Konrad Kosmala, właściciel klubu na plaży twierdzi, że starał się dostosować swoją działalność do pracy ośrodków. M.in. skrócił czas pracy dyskoteki w ciągu tygodnia.
- Jeśli mój klub jest poważnym problem, mogę zrezygnować z działalności w Jantarze i przenieść się do innego, nadmorskiego miasta - mówi Konrad Kosmala. - To będzie jednak strata dla Jantara. Rezygnacja z imprez w tygodniu, od strony biznesowej była dla mnie niekorzystna. W weekendy, kiedy w klubie występowały gwiazdy krajowego formatu, musiało być głośno. Uważam, że mój klub był atrakcją Jantara.

- Od 1 lipca do 28 sierpnia w nadmorskiej części Jantara interweniowaliśmy około 10 razy - mówi st. sierż. Paulina Grzesiowska z nowodworskiej policji. - Chodzi o zakłócanie ciszy nocnej głośną muzyką. Nie wszystkie zarzuty się potwierdziły, w pozostałych przypadkach skończyło się na pouczeniach. W sprawie zakłóceń ciszy w tym rejonie Jantara toczy się także odrębne postępowanie, które prawdopodobnie znajdzie swój finał w sądzie. 


- Przyszło do nas pismo od właścicieli czterech przedsiębiorstw turystycznych, którzy skarżą się na działalność sezonowej, plażowej dyskoteki. Proszą nas o interwencję w tej sprawie - mówi Dorota Chojna, przewodnicząca rady gminy Stegna. - We wtorek, podczas wspólnej komisji, rozmawialiśmy o tym problemie. Dzień później wysłaliśmy pismo do policji, by dowiedzieć się czy rzeczywiście zakłócana była cisza nocna. Interesuje nas także czy podczas tych imprez było bezpiecznie. Jak dostaniemy odpowiedź, to zajmiemy stanowisko w tej sprawie.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto