Przy Galerii na Desce wypada, a nawet trzeba się zatrzymać. Rozmowa z właścicielem jest fascynująca. Piotr Sobaczyński to niesamowicie ciekawy człowiek. Fantastycznie opowiada o bursztynie. O tym „jantarowym złocie” wie wszystko.
Jego wyroby są dość surowe w formie, ale dzięki temu są prawdziwe. Nie jest jubilerem w dosłownym tego słowa znaczeniu. Może raczej osobą, która projektuje biżuterię według własnego pomysłu.
W ciepły, czerwcowy dzień tłumaczy na podwórku, że
„bursztyn oprawiony w srebro to przechodzi proces obróbki termicznej lub chemicznej. Ja w swojej pracowni obrabiam go tylko mechanicznie – szlifuję i poleruję, aby zachować i ukazać jego prawdziwe piękno.”
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?