Do zdarzenia doszło już po zmroku. Ratownicy, strażacy i policjanci na miejscu zobaczyli rozrzucone na drodze, uszkodzone pojazdy. Okazało się, że w groźnie wyglądającym karambolu, żadna z podróżujących osób nie odniosła poważniejszych ran.
Według wstępnych ustaleń, zdarzenie zapoczątkował kierowca osobowej hondy. - Jadąc z dużą prędkością w kierunku Gdańska rozpoczął manewr wyprzedzania, mimo obowiązującego w tym miejscu zakazu - mówi sierż. sztab. Paulina Grzesiowska z nowodworskiej policji. - Jego honda otarła się najpierw o bok wyprzedzanego opla vectry, a potem uderzyła w lewy narożnik ciągnika siodłowego volvo.Odbijając się od ciężarowego auta honda uderzyła w jadącego za volvo forda focusa. Oba samochody wpadły do przydrożnych rowów.
Zobacz także: Zderzenie dwóch tirów w Kmiecinie
Policjanci przyznają, że zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie.
- Apelujemy o zgodne z przepisami, ostrożne i odpowiedzialne użytkowanie dróg - dodaje Grzesiowska. - Przypominamy, że brak wyobraźni, brawurowa jazda i duża prędkość, nie sprzyjają bezpieczeństwu na drogach.
Warto zaznaczyć, że blisko trzy godziny po zdarzeniu ruch na drodze był utrudniony i odbywał się wahadłowo.
Sprawdź koniecznie: W wypadku zginął motocyklista
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?