Problemy ze wspomnianym skrzyżowaniem ulic w Jantarze pojawiają się od dłuższego czasu. Regularnie w Internecie publikowane są zdjęcia i nagrania przedstawiające zalane wodą miejsce, w którym spotykają się ulice Rybacka i Bursztynowa. Najczęściej tego typu materiały pojawiają się przy okazji większych opadów deszczu lub odwilży.
Problem powrócił wraz z niedawnym wzrostem temperatur. Na Facebookowej stronie sołectwa Jantar pojawiły się filmy pokazujące jego skalę - na nagraniach można zobaczyć zalegającą na ulicy wodę, przez którą przedziera się samochód oraz stojącego na środku drogi mężczyznę z wędką.
Ostatniemu z filmów towarzyszył dłuższy opis. - Jesteśmy ogromnie wdzięczni za dostarczenie nam tylu atrakcji w czasach pandemii. Ile razy jeszcze musimy zgłaszać, że jest konieczność remontu ulicy Rybackiej w Jantarze oraz innych ulic? Kto odpowie, jeśli w wyniku braku interwencji na drodze dojdzie do tragedii? - czytamy w opisie nagrania.
- To skrzyżowanie jest problematyczne z uwagi na brak sieci kanalizacji deszczowej. Ukształtowanie terenu powoduje, że przy intensywnych opadach woda spływa do studni chłonnych, których drożność nie jest adekwatna do intensywności obserwowanych w ostatnich latach opadów . Pokazał to na przykład miniony okres zimowy
- wyjaśnia Tomasz Gajewski, zastepca wójta gminy Stegna. - Ze strony urzędu gminy przystąpiliśmy do opracowania dokumentacji remontu ulic. Wykonano już dokumentację projektową na wymianę wodociągu azbestocementowego w rejonie ulicy Rybackiej, który musi być wykonany w pierwszej kolejności. Czekamy też na pozwolenie, aby przystąpić do prac na całym odcinku ulicy, włącznie z kanalizacją i instalacją rozsączającą. Jest to kwestia miesięcy, najpewniej w przyszłym roku uda nam się przynajmniej częściowo zniwelować ten problem - dodaje wójt.
- Jest to jakieś światełko w tunelu. Drogi jednak są w stanie katastrofalnym i wymagają większych prac. Nie chodzi tu o odcinek ulicy Rybackiej, a o całą jej długość. Na trasie od skrzyżowania w kierunku szkoły regularnie powstaje jezioro - mówi o zapowiedzi remontu sołtys Jantaru, Katarzyna Szatkowska. - Gdyby nawet każdego roku remontowano przynajmniej kawałek drogi, to być może udałoby się wyremontować całą ulicę w czasie jednej kadencji władz. To samo dotyczy ulicy Bursztynowej. Jest to kwestia wieloletnich zaniedbań, również w związku z innymi ulicami na terenie Jantaru. Chcielibyśmy, aby w końcu coś się zmieniło.
Sołtys Jantaru zwraca również uwagę na uszkodzenia spowodowane przez kierujące się na przekop Mierzei Wiślanej cięzarówki, które w czasie grudniowych prac na drodze wojewódzkiej 501 pokierowano objazdem przez ulice Bursztynową i Rybacką. - Ktoś pozwolił na przejazd naszymi drogami, które nie są przystosowane do takiego transportu. Pojawiło się w tej sprawie wiele skarg od mieszkańców. Wystarczy przejechać ulicami Gdańską lub Bursztynową, aby zobaczyć ogromne dziury - dodaje Katarzyna Szatkowska.
Na kwestię uszkodzonej w ten sposób nawierzchni w Jantarze zwracano uwagę już w grudniu minionego roku. Wtedy to na ulicy Bursztynowej powstała dziura, którą pierwotnie wypełniono sypką masą. Dzień później służby załatały ubytek masą asfaltową. Jak można jednak zobaczyć w udostępnianych przez mieszkańców Jantaru materiałach, takich dziur pojawia się więcej.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?