Działania mundurowych mają ograniczyć liczbę turystów, którzy ignorują wprowadzane obostrzenia i przyjeżdżają na teren Mierzei podczas epidemii koronawirusa. Od kilku tygodni na portalach społecznościowych można było znaleźć zdjęcia pokazujące wzmożony ruch na miejscowościach nadmorskich.
W działaniach na terenie powiatu łącznie brało udział 70 funkcjonariuszy policji oraz 16 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Przeprowadzali oni kontrole drogowe w Drewnicy i Rybinie, gdzie zwracali uwagę na pojazdy, którymi mogły poruszać się osoby łamiące zakaz przemieszczania się. Wszystkich kierowców pytano także o powód podróży. Oprócz tego mundurowi patrolowali miejsca gromadzenia się osób. Do działań włączono drona i śmigłowiec, dzięki którym sprawdzano teren powiatu z powietrza.
Przez dwa dni mundurowi nałożyli 7 mandatów dotyczących złamania zakazu przemieszczania. Oprócz tego w sobotę w Rybinie zatrzymano 30-letniego mieszkańca województwa kujawsko-pomorskiego, przy którym znaleziono narkotyki. Oprócz ukarania mandatem mężczyźnie postawiono zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Jak mówi burmistrz Krynicy Morskiej Krzysztof Swat, w ten weekend można było zauważyć znacznie mniejszą liczbę przyjezdnych.
- Nie było tyle pojazdów co tydzień lub dwa tygodnie temu, ale nadal było widać samochody z obcymi rejestracjami. Myślę, że te osoby mogły mówić, że jadą do swoich nieruchomości. Na ulicach i parkingach nie było widać dużego ruchu, ale nadal między innymi pod supermarketem stało trochę aut z rejestracjami z innych miejscowości - mówi burmistrz Krynicy Morskiej.
Dwa tygodnie temu Krzysztof Swat złożył do wojewody pomorskiego wniosek o tymczasowe zamknięcie wjazdu na teren Mierzei Wiślanej dla turystów i właścicieli nieruchomości mieszkających poza Krynicą Morską. Wojewoda Dariusz Drelich w czwartek 2 kwietnia wydał negatywną decyzję w tej sprawie. W odpowiedzi wskazał, że w świetle wprowadzonych w życie rozporządzeń ruch turystyczny jest niemożliwy.
Burmistrz Krynicy Morskiej zauważa, że poza weekendem również na terenie Mierzei pojawiają się turyści. - nie tylko w sobotę i niedzielę przyjeżdżają samochody z obcymi rejestracjami. Nie powinno tak być - dodaje.
Jak dowiadujemy się od nowodworskiej policji, nie było to jednorazowe działanie służb mundurowych. - Obostrzenia nie były wprowadzone wyłącznie na miniony weekend. Policjanci nadal kontrolują i będą kontrolować uczestników ruchu – zapowiada oficer sztabowy nowodworskiej policji mł. asp. Joanna Słowik.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?