Niestety, pod względem średnich wyników z testów kończących szkołę podstawową i gimnazjum, od dwóch lat klasyfikują Zespół Szkół w Ostaszewie na jednym z ostatnich miejsc w województwie pomorskim.
- W obecnym roku szkolnym chcemy, by te wyniki się poprawiły - mówiła Mirosława Czajkowska, nauczycielka z ZS w Ostaszewie. - Przeanalizujemy sposób przygotowania uczniów do egzaminów, w nauczaniu skierujemy naszą uwagę na wymagania stawiane w egzaminach. Wprowadzimy testy próbne, przyjrzymy się szczegółowo osiągnięciom i możliwościom poszczególnych uczniów.
- Wyniki nie są dla nas satysfakcjonujące, ale też nie muszą one być pełną miarą jakości nauczania w naszej placówce - dodała Małgorzata Bielawska, nauczycielka z ZS w Ostaszewie. - Na część możliwości i umiejętności uczniów szkoła nie ma po prostu wpływu.
- 30 proc. uczniów z poprzedniego rocznika miało orzeczone dysfunkcje, w większości intelektualne - zaznacza Marianna Seroka, polonistka. - Poza tym proces nauczania powinien być utrwalany w domu, w świetlicach, bibliotekach. Tymczasem w gminie jest jedna biblioteka z internetem. Chciałabym mieć możliwość indywidualnej rozmowy z rodzicami uczniów, a statystyki wskazują, że tylko 60 proc. z nich przychodziła na wywiadówki.
Wójt Ostaszewa, Robert Ciżmowski, poprosił rodziców o większe zaangażowanie w życie szkoły.
- Potrzebujemy waszych głosów, różnych koncepcji, podpowiedzi, choćby jakie remonty, inwestycje zaplanować w gminnej oświacie - powiedział wójt.
Część radnych obecnych na spotkaniu, nie była zadowolona z rozmów.
- Miała być debata, dyskusja, a była prelekcja i chwalenie szkoły - powiedział radny Andrzej Przedcieczyński. - Jestem zawiedziony. Do niczego to nie prowadzi.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?