Biżuteria zginęła z jednego z domów w gminie Stegna. Gospodarze mieszkania nie podejrzewali nikogo o kradzież, nie zauważyli też żadnych śladów włamania. Wartość skradzionych obrączek właściciele wycenili na 1 tys. złotych.
Funkcjonariusze ustalili, że gościem pary był 34-letni mężczyzna. Przebywał w ich domu przez kilka dni. Wykorzystując ich nieuwagę zabrał z półki komplet odłożonych, ślubnych obrączek. Jak sam przyznał funkcjonariuszom, był to jego sposób na szybkie zdobycie pieniędzy.
Po wizycie w jednym z elbląskich lombardów, policjanci odzyskali jedną z kradzionych obrączek. Biżuteria już wczoraj wróciła do właścicielki. Druga ze skradzionych obrączek nie trafiła do sprzedaży... bo wcześniej
złodziej miał ją zgubić.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?