To prawdopodobnie resztki obuwia, które należało do więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych. W obozowych warsztatach buty te były naprawiane. Znalezisko robi przygnębiające wrażenie, zwłaszcza leżąca między liśćmi wkładka dziecięcego bucika.
Przedstawiciele Muzeum Stutthof i Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku dokonali oględzin miejsca odnalezienia resztek butów. Wokół znajdują się również duże ilości butelek, naczyń.
Teraz ma zapaść formalna decyzja, dzięki której Muzeum Stutthof będzie mogło rozpocząć prace archeologiczne.
Więcej w piątkowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego".
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?