Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Końcówka zmagań ligowych. Raport z piłarskich boisk

Kamil Kucharski
Kamil Kucharski
fot. Kamil Kucharski
Klasa B zakończyła swoje zmagania. W przypadku "okręgówki" przed drużynami z grupy spadkowej ostatni weekend walki o cenne punkty. Jednocześnie Żuławy zaliczyły udany początek walki o IV ligę - tak można w skrócie opisać ostatnie dni piłkarskich zmagań.

W miniony weekend ostatni mecz w tym sezonie ligowym rozegrali Błękitni Kmiecin. Przypomnijmy, grający w tej samej grupie Bałtyk Sztutowo zakończył przedwcześnie rywalizację po trzykrotnym niestawieniu się na mecz.

Piłkarze z Kmiecina w ostatniej kolejce zmierzyli się z Realem Myszewo. Błękitni niestety musieli uznać wyższość przeciwnika i przegrali 5:2. Ostatecznie podopieczni trenera Ireneusza Stolarza zakończyli rywalizację w Klasie B na siódmym miejscu w tabeli. W osiemnastu meczach Błękitni zgromadzili 23 punkty; na ten wynik złożyło się 7 wygranych, 2 remisy i 9 porażek.

- Mijająca kampania była bardzo różna. Pierwsza runda, a zwłaszcza pierwsze 6 meczów, kompletnie nieudane, w których nie zdobyliśmy choćby jednego oczka. Na ostatnie 3 mecze rundy udało nam się zdobyć komplet punktów co dawało jeszcze cień nadziei na dobry wynik końcowy. Drugą rundę zaczęliśmy efektownym zwycięstwem z drużyną Ząbrowa, później nieoczekiwany remis z AP Malbork, który praktycznie zamknął nam drogę do zajęcia jednego z miejsc premiowanych awansem. Kolejne mecze były już okazja do zgrywania się zespołu, ale nawet to nie było łatwe przez notoryczne braki kadrowe z wielu powodów; częściej sytuacji życiowej, choć kontuzje też nie omijały naszego zespołu

- w ten sposób członkowie klubu z Kmiecina podsumowali sezon w swoim wykonaniu. Jednocześnie Błękitni zapowiedzieli, że w przyszłości zespół wzmocnią nowi zawodnicy.

Dobry początek walki o awans

W miniony wtorek walkę o awans do IV ligi rozpoczęli piłkarze LKS-u Żuławy. Nowodworzanie zaliczyli udany start w barażach i pokonali na swoim stadionie Lipniczankę Lipnica.

Na prowadzenie podopieczni trenera Andrzeja Głowackiego wyszli już w pierwszej połowie spotkania. Najpierw, w 22. minucie, nowodworzanie wytworzyli zamieszanie w polu karnym Lipniczanki, w wyniku którego padł "samobój". Mniej więcej dwadzieścia minut później Jakub Mularczyk posłał piłkę między słupki i dał nowodworzanom dwubramkowe prowadzenie.

Mecz zakończył się zwycięstwem Żuław 2:0. Po spotkaniu rozegrano jeszcze rzuty karne. W tych również górą byli nowodworzanie; do piłki po stronie Żuław podchodzili kolejno Michał Koller, Jakub Mularczyk, Marek Kruczkowski, Mateusz Suchecki i Piotr Koller. Wszyscy z zespołu czerwono-zielonych trafili do bramki; golkiper nowodworzan, Bartłomiej Gruszewski, obronił jeden z pięciu rzutów karnych Lipniczanki, co w połączeniu z trafieniem poprzeczkę przez jednego z piłkarzy z Lipnicy dało Żuławom wygraną w karnych 5:3.

Kolejny mecz barażowy nowodworzanie rozegrają w środę 30 czerwca. Żuławy zmierzą się wówczas na wyjeździe z Orkanem Rumia - wicemistrzem grupy Gdańsk 1 w klasie okręgowej.

Punkt dla Czarnych

W przedostatniej kolejce klasy okręgowej Czarni Przemysław zmierzyli się na wyjeździe ze Spójnią Sadlinki. Mecz zakończył się podziałem punktów między oba zespoły.

W pierwszej połowie tego spotkania żadna z drużyn nie zdołała wyjść na prowadzenie. W 53. minucie Spójni udało się jednak trafić do bramki Czarnych i wyjść na prowadzenie. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo. Zaledwie cztery minuty później Tomasz Popielarz umieścił piłkę między słupkami Spójni i doprowadził do wyrównania.

Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 1:1. W ostatniej kolejce rozgrywek grupy spadkowej Czarni zmierzą się z Tęczą Brusy.

Na przedostatni weekend zmagań przypadła pauza piłkarzy z Ostaszewa. Mady wrócą do gry w najbliższą niedzielę; w ostatnim spotkaniu ich przeciwnikiem będzie Spójnia Sadlinki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto