Koronawirus w szpitalu i urzędach. Ponad 100 aktywnych przypadków w powiecie.

Według danych przekazanych przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną jeszcze we wtorek liczba aktywnych przypadków zachorowań w powiecie wynosiła 106. Statystyki wydają się niepokojące biorąc pod uwagę fakt, że od początku pandemii łącznie odnotowaliśmy 227 przypadków (w tym 114 ozdrowieńców). Niemalże połowa wszystkich zachorowań od początku pandemii przypada na ostatnie tygodnie.

Pojawiło się również, rekordowe do tej pory, ognisko zachorowań w nowodworskim Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym. Według danych wojewódzkiego sanepidu stwierdzono tam 36 przypadków zakażeń.

- Na ZOL-u pozytywny wynik uzyskało kilkanaście osób z pacjentów i kilkanaście osób spośród pracowników. -mówi inspektor sanitarny Tomasz Bojar-Fijałkowski. - Rozmawiałem z prezesem szpitala i on też nie ukrywał, że w tym momencie nie ma nawet gdzie przetransportować pacjentów długoterminowych, bo nie ma już miejsc w naszym województwie, które przyjmowałyby właściwie kogokolwiek.

Ze względu na bardzo dynamicznie rozszerzającą się sytuację epidemiczną w powiecie wiele instytucji postanowiło tymczasowo ograniczyć lub wstrzymać swoją działalność. Pracę w trybie zdalnym rozpoczęła między innymi Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Nowym Dworze czy Powiatowy Rzecznik Konsumentów. Inne wydziały jak chociażby Urząd Stanu Cywilnego w gminie Nowy Dwór tymczasowo działają w zmienionych godzinach: od poniedziałko do czwatku w godz. 9.00-13.00.

Z podobnego rozwiązania skorzystały również całe urzędy gminne. W dniu 19 października pierwszą zapobiegawczą decyzję o zamknięciu urzędu do odwołania wydał wójt Ostaszewa Michał Chrząszcz. Natomiast w poniedziałek dowiedzieliśmy się o tymczasowym zamknięciu dla interesantów urzędu gminy w Sztutowie (wstępnie do 31 października).

Jedną z zakażonych osób jest wójt Sztutowa Robert Zieliński, który sprawę skomentował na swoim prywatnym profilu na Facebooku.

- Gdy tylko dowiedziałem się o kontakcie z osobą zarażoną sam poddałem się izolacji i w ciągu kilku godzin zrobiłem test. Dziś rano (25 października) dostałem pozytywny wynik testu na SARS-COV-2. Razem ze mną choruje moja córka, ja bezobjawowo, niestety moja córka objawowo, moja żona na szczęście ma wynik negatywny - pisze wójt Zieliński. - Szczęśliwie ostatnie dni byłem na urlopie, jednak z kilkoma osobami miałem bezpośredni kontakt. Poinformowałem sanepid o tych osobach. Jestem odpowiedzialny, więc mało kto widział mnie w ciągu ostatnich kilku miesięcy bez maseczki. Stało się. Wirus jest wszędzie.