- W akcji bierze udział kilkanaście osób - mówi Wojciech Woch, dyrektor Parku Krajobrazowego "Mierzeja Wiślana". - Oprócz nas gniazda liczą pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku oraz pracownicy i studenci Uniwersytetu Gdańskiego. Nam z kolei pomagają praktykanci z Uniwersytetu Łódzkiego. Rezerwat "Kąty Rybackie" jest bardzo duży, więc podzieliliśmy go na sektory. Każda grupa ma przydzieloną swoją część.
Jak wygląda liczenie gniazd tych ptaków? Okazuje się, że jest to ciężkie, ale ciekawe zajęcie.
- Gniazda liczymy z ziemi. Jest to żmudna praca, podczas której kolorową wstążką znaczy się drzewa zajęte przez te ptaki, zapisując na niej numer drzewa i liczbę gniazd - mówi Wojciech Woch. - Dzięki tym kolorowym wstążkom wiemy, w jakim stopniu było zasiedlone dane drzewo i ile lat na nim mieszkają kormorany. Gorące dni oraz możliwość bardzo bliskiego kontaktu ze szkodliwym guanem kormorana to dodatkowe "atrakcje" tej pracy.
Ile jest kormoranów?
W 2009 roku w rezerwacie w Kątach Rybackich było 8 tys. 900 par kormorana. Co ciekawe, 50 lat wcześniej kolonia liczyła zaledwie 117 par tego gatunku. Jest to największa kolonia tego gatunku w Polsce i jedna z większych w Europie.
Statystyki te będą potrzebne przyrodnikom w ustalaniu ograniczeń liczebności kormoranów, ponieważ te ptaki niszczą ekosystem leśny.
- Dzięki temu wiemy, jak rozwija się kolonia tego gatunku - dodaje Woch. - Tegoroczna akcja liczenia gniazd zakończy się w czerwcu.
Przypomnijmy, kormoran to wodny ptak będący pod częściową ochroną prawa. Żywi się rybami, jest sprawnym, nurkującym w wodzie, drapieżcą. Co ciekawe, odchody tych ptaków są szkodliwe dla roślin. Drzewa, na których bytują, całkowicie usychają. Rezerwat w Kątach Rybackich przypomina pustynię.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?