Do zdarzenia doszło w sierpniu ubiegłego roku. Kobieta nie zgłaszała tego zdarzenia policji, bo jej ówczesny partner przyznał się jej, że to on niechcący zrzucił aparat telefoniczny na ziemię, a resztki roztrzaskanego sprzętu wyrzucił do śmietnika.
Zobacz także: Ukradli telefon wolontariuszce pomagającej zwierzętom
Nowodworscy kryminalni ustalili jednak, że z sprawa zniknięcia telefonu wyglądała jednak nieco inaczej. Okazało się, że mężczyzna wcale nie zniszczył telefonu, tylko zwyczajnie go ukradł. Użytkował aparat jeszcze przez jakiś czas, a potem wyrzucił.
Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?