Zezwolenie obowiązuje do 31 grudnia 2011 (weszło w życie w połowie września). Co ciekawe, z ochrony prawnej wyłączone są jedynie cztery powiaty w województwie pomorskim: nowodworski, malborski (łącznie 100 sztuk) oraz powiat gdański ziemski i powiat gdański grodzki (tu myśliwi mogą odstrzelić 50 osobników). Warto dodać, że polowania mogą się odbywać jedynie w okolicach wałów przeciwpowodziowych.
To właśnie niszczenie ziemnych nasypów wzdłuż rzek jest główną przyczyną, dla których konieczne jest ograniczanie, gwałtownie rosnącej populacji bobrów. Zwierzęta budują bowiem w wałach swoje nory i korytarze. Są one tak wielkie, że osłabiają strukturę ochronnych urządzeń. Znane są przypadki całkowitego zapadnięcia się wałów przeciwpowodziowych, m.in. w okolicach wsi Kobyla Kępa na Żuławach. Tymczasem dla położonych poniżej poziomu morza i lokalnych wód Żuławach, sprawne wały przeciwpowodziowe gwarantują bezpieczeństwo ludzi i mienia.
Dyskusyjna pozostaje natomiast skuteczność odstrzału. Przypomnijmy, wiosną tego roku myśliwi zredukowali populację na Żuławach o 26 sztuk, choć RDOŚ zezwolił na 110. Myśliwi twierdzą, że bobry to bardzo sprytne i ostrożne zwierzęta. Prowadzą głównie nocny tryb życia, większość czasu spędzając w wodzie. Co ciekawe, wójt gminy Sztutowo, Stanisław Kochanowski uważa, że myśliwi powinni być motywowani finansowo, do prowadzenia bardziej skutecznego odstrzału lub odłowu.
Dlatego wciąż poszukiwane są bardziej skuteczne (i jednocześnie bardziej humanitarne od ostrzału) metody. W poniedziałek i wtorek melioranci będą montować na części wałów, przy ujściu Wisły Królewieckiej do Zalewu Wiślanego, tzw. ruszt, który ma uniemożliwić bobrom kopanie nor w wałach.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?