- Tego dnia, kiedy mijałem ludzi w Sztutowie, jakoś dziwnie się na mnie patrzyli - mówi Józef Rokosz, mieszkaniec gminy Sztutowo. - Podobnie było na mszy w kościele. Wkrótce dowiedziałem się, dlaczego tak jest. Byłem przerażony. Na "klepsydrze" była informacja o mojej śmierci (wymieniono nazwisko), dacie mszy żałobnej i pogrzebu.
Zobacz także: Oskarżona o przemoc w internecie
Józef Rokosz twierdzi, że nie chodzi o zbieżność nazwisk. Jego zdaniem, ktoś boleśnie z niego "zażartował". Chce powiadomić policję.
Sprawdź koniecznie: Nękała swoich znajomych. Zarzucają jej stalking
- Usunąłem fałszywe "klepsydry" - mówi Józef Rokosz. - Sprawdziłem także nagranie z monitoringu. Widać sylwetkę osoby rozlepiającej klepsydry.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?