Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najpierw kradł, potem rozbił auto, na koniec sam zadzwonił po policję

red
Zarzut kradzieży kabli telekomunikacyjnych wartych około 15 tys. zł usłyszał 34-latek z powiatu świeckiego. Policjanci przedstawili mu go... w szpitalu. Funkcjonariusze znaleźli go rannego, leżącego na polnej drodze kilka kilometrów od miejsca próby kradzieży. Teraz grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w Nowym Dworze Gdańskim. Około 2 w nocy przy wyjeździe z miasta policjanci znaleźli leżącego w przydrożnym rowie mercedesa vito. W aucie ani w jego pobliżu nie było nikogo, za to przy samochodzie policjanci znaleźli podczepione i rozciągnięte na długości kilkuset metrów kable telekomunikacyjne.

Sprawdź koniecznie: Kabel telekomunikacyjny to łakomy kąsek dla złodziei

W czasie gdy funkcjonariusze penetrowali okolicę w poszukiwaniu kierowcy i ewentualnych pasażerów auta, do dyżurnego nowodworskiej jednostki z prośbą o pomoc zadzwonił mężczyzna. Przyznał, że to on jest kierowcą z rozbitego mercedesa, jest ciężko ranny, znajduje się gdzieś w polach i stracił orientację.

Zobacz także: Jak policja to mnie nie ma

Zgłaszający nie był w stanie podać swojej lokalizacji i jedynie opisywał okolicę, w której się znajdował. Na podstawie tego dyżurny doprowadził do niego policyjny patrol. Okazało się, że mężczyzna leżał na jednej z polnych dróg oddalonej około trzy kilometry od porzuconego samochodu. Miał obrażenia nóg i klatki piersiowej. Trafił do szpitala. Policjanci zabezpieczyli auto oraz ponad 300 metrów przewodu telekomunikacyjnego.  

Zobacz także: Podejrzany o podpalenie w rękach policji

Śledczy ustalili wstępnie, że mężczyzna kradł kabel "wyrywając" go ze studzienek telekomunikacyjnych za pomocą auta. W Nowym Dworze Gd. w czasie gdy ciągnął przewód za samochodem, na jednej z dróg wpadł w poślizg, wjechał samochodem do przydrożnego rowu i uderzył w betonowy przepust.

Chcąc uniknąć odpowiedzialności – pieszo uciekał w pobliskie pola.
Jak się okazało - nie był to jego pierwszy konflikt z prawem. Mężczyzna był już karany za podobne czyny.To tzw. recydywa, więc wyrok może być teraz surowszy.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto