- Jechałem samochodem, kiedy nagle zobaczyłem kilka kobiet stojących przy drodze, machających rękami - mówi jeden ze świadków zdarzenia (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Zatrzymałem się, kobiety powiedziały, że ktoś tonie w rowie.
- Wysiadłem z auta, podszedłem do rowu i zobaczyłem, że rzeczywiście w rowie wypełnionym wodą leży mężczyzna. Twarz miał pod wodą, próbował go wydostać jakiś człowiek. Wskoczyłem mu pomóc, odwróciliśmy tego leżącego w wodzie, by mógł oddychać. Wydostaliśmy go z rowu, z wielkim trudem - mówi mieszkaniec gminy Nowy Dwór Gdański.
Ze wstepnych ustaleń policjantów wynika,że mężczyznę, który wpadł do rowu zauważyły mieszkanki tej miejscowości i wezwały pomoc. Po wydostaniu z rowu mężczyzna był wychłodzony. To 47-latek, mieszkaniec gminy.
Wg policji, osoba ta była widziana w środę rano, a jej zachowanie mogło swiadczyć o stanie nietrzeźwości. Z dalszych ustaleń wynika, że mężczyzna siedział na skarpie rowu i kijem wyciągał puste puszki i
butelki. Najprawdopodobniej strcił równowagę i wpadł do rowu z wodą.
Skarpa była grząska, człowiek nie mógł wyjśćo własnych siłach. To właśnie mieszkani Orłowa widzące obrót sprawy, powiadomiły służby ratunkowe i z innymi osoabmi wyciągnęły mężczyznę z wody.
Mężczyzna nie miał żadnych widocznych obrażeń zewnętrznych ale z uwagi na wychłodzenie organizmu został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Mężczyzna był w stanie upojenia
alkoholowego, a stężenie alkoholu w jego organizmie wynosiło 4,30 promila.
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?