O tym, że najtrudniejszy okres już za nami jednoznacznie świadczą najnowsze raporty ministerstwa zdrowia i dane dotyczące zachorowań z naszego powiatu. Ku tej opinii skłaniają się również przedstawiciele nowodworskiego sanepidu, którzy zazwyczaj bardzo ostrożnie podchodzą do wydawania tego typu osądów.
- Wolę być ostrożny w takim opiniowaniu i z pewnością nie umiem ocenić czy w przyszłości nie spotkamy się z kolejnymi wzrostami
- mówi inspektor sanitarny Tomasz Bojar-Fijałkowski.
- Należy jednak zauważyć, że od prawie 2 tygodni obserwujemy drastyczne spadki. Właściwie zdarza się, że kilka dni z rzędu raportowaliśmy o braku nowych przypadków zachorowań. Choć nie możemy mieć ku temu pewności, to wiele wskazuje na to, że powinniśmy mieć już w przyszłości kontrolę nad sytuacją.
Zachorowania bliskie zeru
Obecną sytuację warto porównać do tej z marca, kiedy to borykaliśmy się z największymi wskaźnikami zachorowań. W ciągu miesiąca pozytywny wynik na obecność COVID-19 wykazano wówczas u 629 mieszkańców powiatu (średnio 20 zachorowań dziennie), a w szczytowych momentach na kwarantannie przebywało nawet ponad 600 mieszkańców powiatu.
Pierwsze pozytywne sygnały mogliśmy odbierać już pod koniec kwietnia. Od początku maja natomiast łącznie wykryto (do 12 maja) 45 przypadków koronawirusa. To mniej niż rekordowy dzienny przyrost i tyle samo co średni przyrost z dwóch dni marca bieżącego roku. Systematycznie spada również liczba kwarantannowanych. Pod koniec kwietnia osób na kwarantannie było około 300, dziś liczba ta waha się w granicach 150.
- Cieszymy się z taki stanu rzeczy i szczerze liczymy na to, że wszystko utrzyma się w tym duchu, szczególnie że zbliżamy się do sezonu letniego. Nasi pracownicy będą mogli wrócić do swojej rutynowej pracy, w tym odbiory lokali gastronomicznych. Po takim czasie przedsiębiorcy bardzo na to liczą i nie wyobrażam sobie, że opieszałość naszych pracowników spowoduje jakieś opóźnienia
- zaznacza inspektor.
Szkoły i odporność populacyjna
Kryzysowa sytuacja z marca w dużym stopniu spowodowana była powrotem uczniów do szkół. Przypomnijmy, że według luźnych szacunków było to źródłem około 60% wszystkich zachorowań w powiecie nowodworskim. Jaką mamy gwarancję, że sytuacja nie powtórzy się w przyszłości?
- Nauczeni doświadczeniem przyrostu spodziewaliśmy się już w momencie, w którym ogłoszono powrót dzieci do szkół. Bardzo wyraźnie obserwowaliśmy fakt, że zdecydowana większość przypadków związana była w jakiś sposób z placówkami edukacyjnymi. Aktualna sytuacja epidemiczna, kiedy wszystkie inne źródła wygasły, tylko potwierdza tę tezę.
- zaznacza inspektor.
- Wszystkie okoliczności składają się na to, że powinniśmy mieć sytuację pod kontrolą. Jednym słowem nasza odporność populacyjna wzrosła dzięki systematycznie rosnącej liczbie ozdrowieńców i osób zaszczepionych.
Do 12 maja w powiecie nowodworskim zaszczepiło się ponad 12 tys. osób.
Sezon letni i obostrzenia
W maju doczekamy się także upragnionego od grudnia poluzowania obostrzeń. Gastronomia częściowo ruszy już od 15 maja. Z końcem miesiąca do życia powrócą także instytucje kultury i branża fitness. Złagodzony zostanie również obowiązek noszenia maseczek, te prawdopodobnie nie będą już wymagane na świeżym powietrzu. A wszystko to w przeddzień sezonu letniego
W zeszłym roku wakacje mimo tłumów na plażach nie przyczyniły się do pogorszenia sytuacji. Ogniska zachorowań były jeszcze wówczas traktowane u nas bardziej jako wyjątki, niż często występujące zjawisko. Niewykluczone, że lato 2021 okaże się bardziej zbliżone do sezonów letnich sprzed pandemii, niż i tak stosunkowo bezpiecznych wakacji 2020.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
