Ogień strawił dom niemal w całości. Strażacy (w akcji wzięło udział 28 pożarników), po przyjeździe na miejsce zdarzenia, zastali budynek mieszkalny opanowany w 80 proc. przez płomienie. Nie dało się go uratować. Na szczęście wszyscy mieszkańcy zdołali wyjść z pożaru bez znacznych obrażeń fizycznych.
Pierwsza pomoc dla trzyosobowej rodziny (jedna z osób jest niepełnosprawna, porusza się na wózku inwalidzkim) nadeszła już z Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Dworze Gdańskim.
Zobacz także: Sześć rodzin bez dachu nad głową
O dodatkową pomoc zaapelował burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego, Jacek Michalski.
- Mieszkańcy w jednej chwili zostali pozbawieni dachu nad głową, podstawowych sprzętów gospodarstwa domowego oraz rzeczy codziennego użytku, dlatego gorąco apeluję i proszę wszystkich, którzy chcą i mają możliwość przyjścia z pomocą poszkodowanym, zarówno w formie rzeczowej jak i finansowej, aby nie pozostali obojętni na los ludzi dotkniętych nieszczęściem - mówi Jacek Michalski. - Za wszelkie wsparcie udzielone w każdej formie, w imieniu osób oczekujących na pomoc, z góry bardzo serdecznie dziękuję.
Sprawdź koniecznie: Pożar w miejscowości Stobiec. Spłonął drewniany dom
Wsparcia w formie rzeczowej można udzielać za pośrednictwem Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Dworze Gdańskim, przy ulicy Konopnickiej 1 w Nowym Dworze Gdańskim, natomiast pomoc finansowa może zostać przekazana na rachunek bankowy numer: 26 8306 0003 0000 8006 2000 0010, z dopiskiem: „Pomoc pogorzelcom – Lubieszewo 52”.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?