Święta Bożego Narodzenia - rozmowa z ks. Józefem Kożuchowskim, proboszczem parafii w Kmiecinie

Ksiądz Józef Kożuchowski, proboszcz parafii w Kmiecinie i akademicki wykładowca filozofii, opowiada o znaczeniu i historii świąt Bożego Narodzenia.

Św. Mikołaj to element świątecznej tradycji. Jakie znaczenie miał on dawniej i współcześnie?
Pytanie to jest rzeczywiście ważne i aktualne. Jak w całym świecie, tak i w Polsce, utrwaliła się tradycja obdarzania dzieci podarkami albo w samo święto (6 XII), albo na "Gwiazdkę" (25 XII). Tradycja ta zrodziła się w kulturze chrześcijańskiej wraz z działalnością w IV w. biskupa Miry z Azji Mniejszej , św. Mikołaja. Jako wyróżniający się już w młodym wieku pobożnością i uczuleniem na niedolę bliźnich, m. in. dyskretnie wspomógł materialnie ubogą rodzinę, która nie miała posagu dla swych trzech córek, aby te nie zeszły na drogę zepsucia moralnego i rozpusty. Święty ten zatem to ktoś, kto okazał się głęboko wrażliwy na tę doniosłą prawdę religii chrześcijańskiej, że Bóg w swym wielkim miłosierdziu wspomaga człowieka w drodze do szczęścia, również w egzystencji ziemskiej. W fakcie tym ma swe ostateczne uzasadnienie nasze wzajemne obdarowywanie się sobą i prezentami, przychodzenie z pomocą najbardziej potrzebującym.
Zwyczaj św. Mikołaja to także uczenie się już od okresu dzieciństwa międzyludzkiej solidarności i międzyludzkiego braterstwa. Niestety, współcześnie grozi spłycenie tej pięknej prawdy. Pozostała wprawdzie nadal żywa, ucieleśniona tak bardzo wyraziście w osobie i postawie św. Mikołaja, chrześcijańska idea wzajemnego wspomagania się. Odrywa się ją jednak od jej wymiaru duchowego, od korzeni, od rzeczywistej postaci św. Mikołaja, czyli tym samym od Boga jako źródła naszych gestów szczodrobliwości, miłości, miłosierdzia, czynnej pomocy. Postrzega się bowiem osobę Mikołaja w kategoriach czysto ludzkiej dobroczynności pod postacią "Dziadka Mroza", "Gwiazdora" czy też każe się mu przyjeżdżać z jakiejś krainy północnej, na przykład z Laponii.

Zobacz także: VI Festiwal Pieśni Religijnej w Kmiecinie był wypełniony pięknym śpiewem i muzyką [ZDJĘCIA]

Jakie znaczenie duchowe powinny mieć dla nas Święta Bożego Narodzenia?
Wszyscy wiemy, że w miłości nie wystarczy raz powiedzieć, czy też jednym znakiem zakomunikować jak bardzo kochamy drugą osobę. Z uwagi na głębię uczuć trzeba te akty nieustannie powtarzać. Tym bardziej w żadnym słowie, geście, jednorazowym doświadczeniu nie potrafimy wypowiedzieć prawdy o Bożej miłości zawartej we Wcieleniu Syna Bożego. Jest ona nieskończona. Zabraknie nam życia, aby ją zgłębić. Przekracza ona nasze możliwości uchwycenia jej w jakimś momencie czasu. Dlatego tak wielki sens ma ciągłe ponawianie celebrowania i medytowania tej prawdy. Szczególnie w liturgii Msz. św. co roku doświadczamy na nowo, głębiej, mocniej, a w każdym razie inaczej tajemnicy Wcielenia.

Jak się przygotowywać do świąt Bożego Narodzenia?
Młodzi, których czeka ślub dbają o każdy szczegół związany z faktem uroczystości weselnej- niczego tutaj nie można zaniedbać. W przypadku świąt Bożego Narodzenia trzeba się nam szczególnie starannie przygotować. Warunkuje to bowiem dogłębne przeżycie nieporównanie ważniejszej prawdy odnoszącej się również do naszego życia. W przygotowaniu tym nie wolno zapomnieć o konieczności oczyszczenia duszy w sakramencie pokuty, której stale zagraża grzech, a wraz z tym osłabienie więzi z Bogiem. Dopiero wtedy bowiem, gdy człowiek odrywa się odeń, Bóg się zbliża, pozwala głębiej zawrzeć osobisty kontakt i zanurzyć się w tajemnicy Bożego Narodzenia.

Czy zbytnio nie angażujemy się w robienie zakupów, zaniedbując przygotowanie duchowe?
Pytanie dotyczy tego czy dbamy o naszego człowieka wewnętrznego, czyli o ducha, duszę, intelekt, wolną wolę, cały wymiar życia duchowego, czy też redukujemy nasz żywot wyłącznie do aspektu cielesnego, materialnego- wtedy zagraża nam kupomania, materializm, hedonizm. Owszem, u niektórych ludzi można zaobserwować tendencję przesadnego koncentrowania się na zakupach i zapominania o tym, co najważniejsze. Na szczęście większość spośród nas wykazuje w tym względzie umiar i dba o przygotowanie duchowe.

Rozmawiał: Sławomir Bednarczyk

Betlejemskie Światło Pokoju przyjechało do Stegny i okolic [ZDJĘCIA]

Polub serwis na Facebooku!