Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ustawa śmieciowa na Pomorzu. Bardziej sprawiedliwie, ale nie dla samorządów?

Redaktorzy DB
Fot. Archiwum
Sejm przyjął senacki projekt nowelizacji tzw. ustawy śmieciowej. 441 posłów głosowało za zmianą, 8 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. W sprawie śmieci rozwiązania będą mogły być bardziej elastyczne. Euforii samorządowców jednak nie ma. Upadły ich poprawki.

- Musieliśmy te zmiany przyjąć. Żeby nie wprowadzać większego chaosu, trzeba było ruszyć z projektem - na gorąco skomentował w piątek wynik głosowania poseł Jerzy Borowczak (PO). Podobnie jak wszyscy posłowie z Pomorza, głosował za senackim projektem.

Zobacz: Rewolucja śmieciowa na Pomorzu: Chaos z ustawą śmieciową trwa, a samorządy nie wiedzą, co robić!

Dla mieszkańców wprowadzone zmiany oznaczają, że sposób naliczania opłat będzie mógł być bardziej dopasowany do warunków, w których żyją. Gminy dostały właśnie narzędzie, dzięki któremu mogą łączyć różne metody rozliczania za wywóz śmieci.

Kiedy samorządy podejmą odpowiednie uchwały?

- Wiemy, na czym stoimy. Nie należy spodziewać się oporu przy dalszym procedowaniu nowelizacji w Senacie i pałacu prezydenckim. Dlatego odbieram decyzję Sejmu jako krok w dobrym kierunku - mówi Maciej Krupa, szef rządzącego w Gdańsku klubu radnych Platformy Obywatelskiej. - Nie wykluczam, że w tej sprawie możemy spotkać się w gronie radnych PO jeszcze przed styczniową sesją, tak by temat mógł być poruszony przed końcem miesiąca.

To nowość, gdyż wcześniej mówiło się, że sprawa uchwał dotyczących opłat za śmieci stanie na obradach gdańskiej rady nie wcześniej niż w lutym.

Zobacz: Sesja Rady Gminy Stegna odbędzie się 31 stycznia w Mikoszewie. Radni przyjmą uchwały śmieciowe
Jeszcze w styczniu problemem śmieci chcą też zająć się radni z gmin Stegna i Sztutowo.

- W projektach uchwał przygotowanych na obrady nadal jest metoda wodna obliczania stawki za śmieci - mówi Dorota Chojna, przewodnicząca Rady Gminy Stegna. Sesja rady zaplanowana została na 31 stycznia.

Także w Słupsku z uchwaleniem stawek czekano na decyzję Sejmu. Przyjęto ją z mieszanymi uczuciami.

- Jeśli chodzi o łączenie sposobów naliczania opłat za śmieci przez gminy, to jest ona bardziej elastyczna, musimy się jednak liczyć z tym, że nawet w tym wypadku nie będzie ona do końca sprawiedliwa, bo ostatecznie system musi się zbilansować - zauważa Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy słupskiego ratusza. - Natomiast w naszej opinii brak możliwości przekazywania gospodarki odpadami komunalnym przedsiębiorstwom bez przetargu jest niebezpieczny. Może na rynku pojawić się duży gracz, który zastosuje ceny dumpingowe, zmonopolizuje rynek, a potem podyktuje ceny samorządom - dodaje.

O dalszych ruchach na razie nie chcą mówić władze Sopotu. To kolejne miasto, które nie podjęło dotąd kluczowych uchwał w sprawie śmieci. - Na tym etapie, kiedy ustawa może się jeszcze zmienić, trudno do niej się odnosić - mówi Anna Dyksińska z biura prasowego sopockiego Urzędu Miasta. - Kiedy zmiany wejdą ostatecznie w życie i dostosujemy nasze grudniowe propozycje do obowiązującego prawa, wtedy możemy cokolwiek powiedzieć.

Część samorządów nie zmieni podjętych uchwał

Co ciekawe, kilka z samorządów, które już przyjęły obowiązkowe uchwały śmieciowe, nie przewiduje zmian w podjętych decyzjach. Tak jest np. w Nowym Dworze Gdańskim, który jako jeden z pierwszych na Pomorzu przyjął nowe zasady gospodarowania odpadami.

- Uważam, że nasza metoda jest dobra, bo prosta, czytelna i przejrzysta - mówi wiceburmistrz Nowego Dworu Gdańskiego Tomasz Szczepański.

Choć przyznaje, że wraz z radnymi przyjrzy się nowym przepisom, by sprawdzić, czy dzięki nim będzie można pomóc gospodarstwom 1- i 2-osobowym.

Także w Helu informacje z Sejmu przyjęto bez emocji. Tu opłaty będą naliczane od liczby lokatorów. I zmian nie będzie. - Naszym zdaniem, to najbardziej sprawiedliwa metoda, więc co zmieniać? - komentuje burmistrz Mirosław Wądołowski.

Dobrze posunięcie Sejmu ocenia z kolei Włodzimierz Załucki, wójt Starego Pola, jednego z trzech samorządów w powiecie malborskim, które odłożyły na później przyjęcie uchwał śmieciowych. Opcją najbardziej rozważaną był miesięczny ryczałt od gospodarstwa domowego: 36 zł dla segregujących i dwa razy tyle dla mieszających odpady. - Musimy teraz przeanalizować poprawki sejmowe - zapowiada Załucki.

Tymczasem nawet wejście w życie nowelizacji nie daje gwarancji, że ustawy nie będzie trzeba zmieniać kolejny raz. W Trybunale Konstytucyjnym wciąż leży skarga samorządu Inowrocławia, który zarzuca ustawie łamanie zapisów konstytucji. Konstytucjonaliści ostrzegają, że uwagi tego miasta nie są pozbawione racji.

Jaki sposób naliczania opłat za wywóz śmieci jest twoim zdaniem najbardziej sprawiedliwy? Podziel się swoją opinią.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto