Telefon zgubiła w noc sylwestrową jedna z mieszkanek powiatu nowodworskiego. Pomimo prób nie udało jej się odnaleźć aparatu, więc o wszystkim poinformowała policjantów.
Nowodworscy kryminalni znaleźli urządzenie w jednym z elbląskich lombardów. Jeszcze tego samego dnia dotarli do mężczyzny, który je tam pozostawił. Okazał się nim 44 – letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego.
Zobacz także: Uczciwy znalazca oddał portfel
Mężczyzna znalazł leżący na ziemi aparat w centrum miasta. Domyślił się, że telefon musiał wypaść komuś z kieszeni, lecz zamiast poszukać właściciela – postanowił zarobić na sprzęcie i kilka dni późnej oddał je do lombardu.
Zobacz także: Okradł wolontariuszkę pomagającą zwierzętom
Sprzęt powrócił do rąk prawowitej właścicielki, a policyjni śledczy jeszcze tego samego dnia przedstawili zarzut przywłaszczenia nieuczciwemu znalazcy. Grozi mu kara od 3 – miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Przy okazji tego zdarzenia policjanci przypominają, że znalezione rzeczy – nie są naszą własnością. W przypadku znalezienia jakiegokolwiek przedmiotu trzeba dążyć do oddania go właścicielowi. W przeciwnym razie – popełnia się przestępstwo przywłaszczenia.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?