Na spotkanie przybyły całe rodziny, mamy pomagały przy bałwankach, tatusiowie przy wycinankach, ciocie i babcie przy stroikach. Dzieci przemieszczały się między salą wypieków a salą dekoracji. Panował radosnych rozgardiasz, ale i skupienie przy realizacji kreatywnych pomysłów na świąteczne dekoracje.
Na stołach pojawiła się ogromna ilość wstążek, cekinów, wycinanek, materiałów, cyrkonii, guzików, świecidełek, świerku, bombek, suszonych cytrusów, orzechów, koralików. W sali szklanej piekły się muffinki, które dzieci zdobiły według własnego uznania.
Pierwsza sobota grudnia w Żuławskim Parku Historycznym była bardzo twórcza i smaczna.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
