Zachwycający występ Filipa Urbaniaka na Finałowym Koncercie Festiwalu "Zaczarowany Mikrofon"

Organizatorem festiwalu jest Fundacja Rytm, działająca w Gliwicach od 2012 roku. Fundacja ta stworzyła przestrzeń, w której wokaliści z niepełnosprawnościami mogą zaprezentować swój wyjątkowy talent przed szerszą publicznością. Widząc, jak wiele osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności zgłaszało się do konkursów wokalnych, postanowili stworzyć wydarzenie specjalnie dla nich. I tak narodził się festiwal "Zaczarowany Mikrofon", który cieszy się ogromnym uznaniem i popularnością od 2018 roku.

Osoby z niepełnosprawnościami, zarówno fizycznymi, jak i intelektualnymi, często nie biorą udziału w tego rodzaju konkursach, obawiając się, że nie dorównają innym uczestnikom. To niesłuszne obawy, gdyż ich wokalny talent jest niezaprzeczalny. Udowodnili to uczestnicy pięciu edycji gliwickiego festiwalu, w tym również finaliści i finalistki tegorocznego wydarzenia, wyłonieni spośród ponad 100 uczestników podczas trzech koncertów eliminacyjnych.

Filip - najmłodszy uczestnik festiwalu

Jednym z wyjątkowych momentów koncertu finałowego był występ Filipa Urbaniaka ze Studia Artystycznego Marty Kozakiewicz. Jego wykonanie zachwyciło publiczność, pokazując, że osoby z niepełnosprawnościami mają ogromny potencjał artystyczny i wspaniałe umiejętności wokalne.
Filip wystąpił po raz pierwszy w Gliwicach w czerwcu, kiedy to odbywały się półfinały do koncertu finałowego i zajął wówczas III miejsce.

Filip Urbaniak lat 11, uzdolniony muzycznie chłopiec, od najmłodszych lat śpiewał. Uczeń Specjalnego Ośrodka Szkolno — Wychowawczego w Nowym Dworze Gdańskim od niespełna roku uczęszcza na zajęcia wokalne do Studia Artystycznego Marty Kozakiewicz.
Występuje w regionie na różnorodnych uroczystościach, wydarzeniach zachwycając publiczność. - W finale ogólnopolskiego Festiwalu otrzymał wyróżnienie. Zaśpiewał piosenkę z filmu Mała Syrenka, pt. "Naprawdę chcę".

Warto wspomnieć, że na finale nie było kategorii wiekowych i Filip w trakcie finału był najmłodszym uczestnikiem ocenianym ze wszystkimi i z młodzieżą i dorosłymi mimo tego otrzymał wyróżnienie. W trakcie finału, kiedy obradowało jury, wystąpił gość specjalny DJ GETO i Filip też wystąpił z gwiazdą wieczoru, zgłaszając się do występu.
Obaj wykonawcy wystąpili oczywiście w innym repertuarze tym razem to był rap-zrobił szoł).

Filip był niesamowity podczas występu na festiwalu. To świetny chłopiec, który śpiewa z sercem i z pasją. W Studio Artystycznym wszystkie dzieci są wyjątkowe i bardzo zdolne, więc kocham to co robię.
To jest moja pasja i wkładam całe swoje serce w rozwój tych moich wokalistów i chce, żeby i się dalej rozwijali i prezentowali na różnych scenach i dzielili się swoim talentem z odbiorcami. Ja też cały czas pracuje nad rozwojem swoich umiejętności, koncertuje, szkole się, podwyższamy swoje umiejętności, żeby tym młodym ludziom pomagać jak najlepiej - mówi Marta Kozakiewicz właścicielka Studia Artystycznego.

Festiwal "Zaczarowany Mikrofon" nie tylko daje niepełnosprawnym artystom szansę na wyrażenie siebie i podzielenie się swoim talentem, ale także promuje i pokazuje, że niepełnosprawność nie jest przeszkodą w osiągnięciu artystycznych marzeń. To wydarzenie jest hołdem dla wyjątkowych talentów, które niewątpliwie mają i które mogą inspirować innych do realizacji swoich pasji.

Tegoroczna edycja festiwalu była możliwa dzięki wsparciu Miasta Gliwice i zaangażowaniu Prezydenta Gliwic, Adama Neumanna. Wydarzenie to stanowi piękny przykład tego, jak sztuka może łączyć ludzi i pokonywać wszelkie bariery. Gliwice są dumne z organizacji takiego festiwalu, który podkreśla talenty i uzdolnienia osób niepełnosprawnych, dając im szansę zabłysnąć na scenie i podzielić się swoim wyjątkowym talentem z publicznością.

Festiwal "Zaczarowany Mikrofon" to nie tylko wydarzenie artystyczne, to także dowód, że każdy ma prawo do wyrażania siebie i realizowania swoich pasji, niezależnie od swojej sytuacji życiowej.