Upamiętnienia króla Jana III Sobieskiego w przestrzeni miejskiej chce grupa mieszkańców. Chcą by znakomity, polski władca patronował placowi przed Żuławskim Ośrodkiem Kultury i starostwem powiatowym i obszarowi przy Żuławskim Parku Historycznym (aż do rzeki Tugi).
To miejsce, w którym odbywa się większość plenerowych imprez w mieście. Co istotne, plac nie ma odrębnej nazwy, jest częścią ulicy Sikorskiego. Skąd jednak pomysł na królewskie imię dla placu? Okazuje się, że żuławskie miasto i cały region są historycznie powiązane z postacią znakomitego władcy.
- Jan III Sobieski był w latach 1680 - 1696 właścicielem Nowego Dworu Gdańskiego, wcześniej dzierżawa nowodworska należała do jego dóbr królewskich, on wielokrotnie tu bywał - tłumaczy Grzegorz Gola, przedstawiciel pomysłodawców. - Wiadomo, że polował na Mierzei Wiślanej, bywał w niedalekich Malborku, Gniewie i Gdańsku. Po bitwie pod Wiedniem i Parkanami podarował dla żuławskiego kościoła w Mątowach Wielkich dar wotywny z łupów zdobytych na wrogu (Turkowie, których potęgę w XVII w. złamał nazywali go z szacunkiem Lwem Lechistanu). Był znany jako dobry gospodarz - znawca uprawy ziemi. Opis nowodworskiego zamku zawiera informacje o wspaniałym sadzie (hiszpańskie wiśnie) otaczającym posiadłość. Po śmierci Jana III Sobieskiego jego dzierżawę odziedziczyli jego spadkobiercy z rodu Sobieskich. Tak było do roku 1743 r.
Obecnie w przestrzeni miasta nie ma obecnie żadnych śladów króla Jana III Sobieskiego. W piśmie do przewodniczącego nowodworskiej Rady Miejskiej grupa inicjatywna podkreśla, że nadanie imienia centralnemu, publicznemu miejscu miasta imienia Jana III Sobieskiego pozwoliłoby Nowemu Dworowi Gd. i jego mieszkańcom uzyskać nowy symbol tożsamości.
Sugerują, że byłaby to też okazja do uczczenia setnej rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości (m.in. w duchu patriotyzmu, także lokalnego).
- Po 1989 r. przyjęliśmy w Nowym Dworze Gd., w pewnym sensie historiografię niemiecką, porozbiorową, w której o polskich korzeniach regionu mowy nie było - mówi Grzegorz Gola. - Jan III Sobieski, król, wódz, znakomity żołnierz, obrońca wiary, miłośnik sztuki i architektury, mecenas kultury, człowiek obyty w świecie, wielbiciel życia rodzinnego i wiejskiego, stanowi wzorzec do naśladowania dla kolejnych pokoleń Żuławiaków. Takie postacie powinny być bohaterami nowodworskich ulic i placów.
Grupa deklaruje pomoc przy opracowaniu szczegółów merytorycznych przedsięwzięcia promocję. Wierzą też, że będzie to pierwszy krok przy upamiętnieniu Jana III Sobieskiego w żuławskim mieście. - Wierzymy, że w przyszłości w mieście stanie pomnik Jana III Sobieskiego w Nowym Dworze Gd. - podkreślają inicjatorzy.
- Sprawa ma już nadany bieg, inicjatywa jest ciekawa, bardzo pozytywna - mówi przewodniczący Rady Miejskiej, Wojciech Krawczyk. - Pierwsze wrażenie jest takie, że propozycja dotyczy dość dużego obszaru. Planuję spotkanie z inicjatorami
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?