Już w niedziele (4 listopada) mury Kościoła Przemieniania Pańskiego wypełnią się muzyką jazzową.

Listopadowe koncerty Fila Band, wpisały się na stałe w kalendarz imprez cyklicznych naszego miasta i każdego roku przyciągają nie tylko miłośników muzyki pochodzącej z południowej części Stanów Zjednoczonych. Uczestnikami "Jazzowych Zaduszek" są również osoby, dla których Wszystkich Świętych jest czasem refleksji i zadumy. Przy spokojnych i łagodnych dźwiękach bandża, akordeonu oraz instrumentów dętych (puzonu, trąbki czy saksofonu) pragną wyciszyć się i powrócić pamięcią do bliskich, którzy już odeszli z tego świata.

Przypomnijmy, że niedzielny koncert odbędzie się już po raz 8. Każdego roku zespół przygotowuje specjalny repertuar z okazji Dnia Wszystkich Świętych. Podczas niedzielnego występu nie zabraknie jazzowych standardów takich jak m.in.: „Wszyscy święci idą do Nieba”, „Moon River”, „Jesienne liście" oraz „Lady Be Good”.

Założycielem zespołu oraz pomysłodawcą i organizatorem "Jazzowych Zaduszek" jest lider grupy - Jerzy Fila. W Nowym Dworze Gdański znany jako jeden z pierwszych, którzy zaczęli propagować muzykę z Nowego Orleanu. Jest inicjatorem wielu imprez jazzowych w naszym mieście. Do jednej z nich należał lutowy koncert "Old Jazz nad Tugą", który był połączony z Jam Session (muzyczną improwizacją, w której każdy mógł wziąć udział). Na deskach Żuławskiego Parku Historycznego wystąpili wówczas najlepsi muzycy jazzowi w kraju, m.in. saksofonista Przemysław Dyakowski, który w polskim środowisku jazzowym uważany jest za nestora tego gatunku oraz Zenon Żelazny znany ze swojego niepowtarzalnego stylu gry na trąbce.