Plakaty i ulotki w proteście przeciw budowie elektrowni wiatrowych w gminie Ostaszewo

Przeciwnicy wiatraków z gminy Ostaszewo nie ustają w protestach przeciw planom budowy tego typu urządzeń w ich okolicy. Skupieni m.in. wokół Stowarzyszenia Nowa Góra z Nowej Kościelnicy przygotowali specjalny plakat oraz ulotki, w których informują mieszkańców o szkodliwym, ich zdaniem, wpływie farm wiatrowych na zdrowie ludzi, krajobraz a nawet na wartość lokalnych nieruchomości. Zbierają podpisy pod petycją, którą chcą przekazać wójtowi, Robertowi Ciżmowskiemu.

Zobacz także: Siłownie wiatrowe na Żuławach. Jak przebiega proces budowy

Największe kontrowersje wzbudza kwestia odległości od budynków mieszkalnych, w jakich planowana jest budowa urządzeń. Protestujący wskazują, że np. od zabudowań Nowej Kościelnicy wiatraki mają być oddalone o 500 metrów.

- W Polsce brak jest przepisów prawnych kompleksowo regulujących lokalizację elektrowni wiatrowych - czytamy w ulotce. - Ministerstwo Zdrowia rekomenduje, by odległość turbiny wiatrowej od budynków mieszkalnych wynosiło 2-4 km. Jedyne, aktualnie obowiązujące w Polsce kryterium to dopuszczalny poziom hałasu (45 decybeli), który umożliwia lokalizację wiatraków w odległości zaledwie 500 metrów.

- W krajach Europy Zachodniej te odległości są znacznie większe, we Francji 1500 metrów, Holandii 1900 metrów, w Anglii i Niemczech 2 tys. metrów - wskazują protestujący.

O planach budowy sześciu farm wiatrowych w gminie liczących łącznie 50 wiatraków poinformowano w czasie spotkania wiejskiego w Ostaszewie 2 lutego.

Sprawdź koniecznie: Rozmowy o wiatrakach w Ostaszewie [FOTO]

- Wiatraki będą nam szkodzić - mówi Elżbieta Marcinek-Szleja, mieszkanka gminy Ostaszewo. - Nie powinno zwracać się uwagi tylko i wyłącznie na wpływy z farm wiatrowych. Są badania, które wskazują na to, że siłownie wiatrowe powodują u ludzi mieszkający w ich pobliżu choroby kardiologiczne, bezsenność, depresje, schorzenia neurologiczne.