Negocjacje nie są łatwe.
- Przedstawiciele Rabo Farm wyrazili wolę dzierżawy nam swoich gruntów, ale z drugiej strony twierdzą, że problemem może być zmuszenie obecnych dzierżawców do rezygnacji z uprawy żuławskiej ziemi - mówi Andrzej Sobociński, reprezentant żuławskich rolników. My uważamy, że jako miejscowi, polscy rolnicy powinniśmy mieć pierwszeństwo w uprawie ziemi w regionie.
Zobacz także: Żuławscy rolnicy powołują branżowy związek zawodowy
- Do końca okresu obowiązujących obecnie dzierżaw zgodzimy się na taką ilość ziemi, jaką zaproponuje nam Rabo Farm. Jednak po 2015 r. chcemy dzierżawić cały areał Rabo Farmu na Żuławach - zaznacza Sobociński.
Sprawdź koniecznie: Państwowe areały wystawione na sprzedaż
Obie strony zdecydowały, że potrzebne będą kolejne spotkania. Pod koniec maja mają być znane możliwości zmian w obecnych umowach dzierżawnych.
Z drugiej strony rolnicy będą domagać się wyjaśnienia okoliczności sprzedaży przez Skarb Państwa ziemi na Żuławach obcemu kapitałowi (do 2016 r. obcy kapitał nie ma prawa kupować polskiej ziemi).
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?